Oznacza to, że już wkrótce właścicielem terenów m.in. pod kolejką linową na Kasprowy Wierch stanie się spółka Altura z Luksemburga.

Samorządowcy z Podhala nie wierzą, że MSW mogło wydać taką decyzję, bo prawie wszystkie gminy i powiat tatrzański krytykowały zmianę właściciela terenów należących do PKL m.in w Tatrach.

Swojego zaskoczenia nie krył też w rozmowie z Radiem Kraków Piotr Bąk starosta tatrzański. Jego zdaniem, minister wydał decyzję bezprawnie. Jedna z ustaw mówi bowiem, że zasoby przyrodnicze parków nie podlegają przekształceniom własnościowym.

Reklama

Samorządy nie wykluczają, że decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych zaskarżą, o ile będą miało do tego prawo. Starosta tatrzański przypomina, że dawni właściciele ziem w Tatrach teraz masowo składają wnioski o odzyskanie zabranych im działek w Tatrach. "Państwo polskie postąpiło jak paser" - mówi. Wywłaszczyło właścicieli w celu ochrony przyrody, a potem za drobne pieniądze sprzedało te ziemie inwestorowi.

Decyzja ministra dotyczy nie tylko terenów w Tatrach, ale też np. w Zakopanem, Kościelisku, Szczawnicy czy Zawoi. Sprawa więc dotyczy sporej części Małopolski szczególnie, że koleje linowe to bardzo ważna infrastruktura, jeśli chodzi o narciarstwo czy turystykę.