Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg mówił o zwiększonej liczbie czołgów, artylerii i systemach obrony powietrznej. Nie chciał jednak komentować wypowiedzi ukraińskiego prezydenta i podawać dokładnej liczby wojsk i sprzętu.

Petro Poroszenko powiedział dziś w Davos, że na wschodzie Ukrainy rozmieszczonych jest ponad 9 tys. rosyjskich żołnierzy, a także ponad 500 rosyjskich czołgów, transporterów opancerzonych i jednostek artylerii. Rosja odrzuciła te oskarżenia.

Natomiast Sojusz kolejny raz obwinił Moskwę o łamanie wrześniowego porozumienia z Mińska. Sekretarz generalny NATO podkreślił, że utrzymywanie przez Rosję wojsk na wschodzie Ukrainy nie przyczynia się do pokojowego rozwiązania konfliktu.

>>> Czytaj też: Ławrow: UE wybrała konfrontację zamiast dialogu. Moskwa nie zgodzi się spełnianie warunków Brukseli

Reklama