Rosjanie chcieli kupić dwa symbole Neapolu: Castel dell'Ovo - Zamek Jajeczny z XII wieku, nazwany tak z powodu rzekomo magicznego jajka poety Wergiliusza, które umieszczono w jego fundamentach, oraz Maschio Angioino - zamek wzniesiony w końcu XIII stulecia, który był rezydencją dynastii andegaweńskiej. De Magistris ujawnił, że w okresie, gdy kasy miasta były puste, zjawili się w jego biurze rosyjscy przedsiębiorcy, którzy wyrazili gotowość kupna kilku neapolitańskich zabytków.

Oczywiście godząc się, uzdrowiłbym finanse miasta - oświadczył burmistrz - ale jednocześnie nie stanąłbym na wysokości zadania zachowania naszego dziedzictwa i przeszedł do historii jako ten, który spieniężył to, co Neapol ma najcenniejszego. De Magistris dodał, że roześmiał się w twarz swoim gościom i grzecznie odprowadził ich do wyjścia, radząc, by odwiedzili miejsca, które mieli ochotę kupić.

>>> Czytaj też: Nadzwyczajne posiedzenie komisji NATO. Premier Ukrainy wprowadza stan wyjątkowy