Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych informuje o rozpoczęciu wycofywania ciężkiej artylerii z linii frontu. Przewiduje to porozumienie z Mińska. Pełne wycofanie uzależnione jest jednak od wstrzymania ognia przez prorosyjskich separatystów.



Ukraińskie wojsko wydało komunikat o wycofywaniu dział kalibru 100 milimetrów z linii demarkacyjnej. Jest to, jak napisano w oświadczeniu, pierwszy krok do wypełnienia mińskich postanowień z 12 lutego. Wycofanie ciężkiego uzbrojenia ma odbywać się pod nadzorem misji OBWE. Ukraiński sztab generalny jednocześnie oczekuje, że również separatyści wstrzymają ogień i zaczną realizować postanowienia umowy.

>>> Czytaj też: Putin zmobilizował Bundeswehrę. Niemiecka armia będzie mieć więcej czołgów

Jak czytamy w komunikacie - jeśli separatyści będą atakować, to grafik wycofywania ciężkiego uzbrojenia może być skorygowany.



Według porozumienia zawartego w Mińsku zarówno Ukraina, jak prorosyjscy separatyści zobowiązali się wycofać artylerię kalibru 100 mm na minimum 50 km od linii frontu, a wyrzutnie rakietowe na 70 km.

>>> Czytaj też: Tajna misja w Kijowie. Polska jednak dozbroi Ukrainę