Import sprzętu do Arabii Saudyjskiej wzrósł w 2014 roku o 54 proc., dzięki czemu kraj ten stał się jednocześnie największym handlowym partnerem USA – podaje w opublikowanym w niedzielę raporcie firma konsultingowa IHS. W tym roku import wojskowego wyposażenia do tego kraju wzrośnie o kolejne 52 proc. do 9,8 mld dol. Według raportu największym eksporterem sprzętu był Boeing, a tuż za nim uplasowały się Lockheed Martin i Raytheon.
Światowy handel wojskowym sprzętem rośnie od 6 lat z rzędu, osiągając w 2014 roku 64,4 mld dol., głównie za sprawą popytu ze strony gospodarek wschodzących. Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie (4. największy importer na świecie) wydały na systemy obronne 8,6 mld dol., czyli więcej niż wszystkie państwa Europy Zachodniej łącznie.
- Wzrost popytu na sprzęt wojskowy w Arabii Saudyjskiej jest dramatyczny. Eskalacja napięć na Bliskim Wschodzie i w regionie Azji Pacyficznej wpłynęła na wzrost światowego zainteresowania wydatkami na zbrojenia – napisał w raporcie Ben Moores, starszy analityk ds. obronności z IHS Aerospace, Defence & Security.
W 2015 roku Indie i Chiny powinny nadal napędzać światowy import wojskowego wyposażenia. W porównaniu do zeszłego roku osłabnąć powinien natomiast rosyjski eksport. Ma to związek z zakończeniem programów wojskowych i spadkiem cen ropy. Ten ostatni czynnik wpłynie też na zmniejszenie wydatków ze strony Iranu i Wenezueli.