Według lewicowego paryskiego dziennika „Boulevard Voltaire” właśnie tyle kraj stracił na nieudolności prezydenta Francoise’a Hollande’a i jego administracji przy podpisywaniu wojskowych kontraktów - podaje portal businessinsider.com.

Umowa z Rosją w sprawie budowy dwóch okrętów typu Mistral o wartości 1,2 mld dol. została wstrzymana w czerwcu w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainie. Francja za złamanie warunków kontraktu może ponieść jednak całkowity koszt na poziomie 2,2 dol. Ta spektakularna klapa jest jedynie wierzchołkiem góry lodowej.

Kolejna porażka Paryża to transakcja z Indiami. Były one początkowo zainteresowane zakupem od Francji 126 myśliwców Rafale, jednakże zamówienie zostało zredukowane do mniej niż 40 samolotów. Spadek zainteresowania francuskim sprzętem wojskowym miał związek z krytyką, jaka spadła na Francję z ust Ministra Obrony Indii Manohara Parriki. Skarżył się on na wysokie koszty obsługi samolotów, w tym wymiany części, modernizacji i wieloletnich szkoleń. Z raportu Reutersa wynika jednak, że spór tak naprawdę toczył się o jednostkową cenę pozostałych Rafali.

Zamiast tego Indie wydały 25 mld dol. na zakup 127 rosyjskich samolotów myśliwskich piątej generacji T-50, o wiele tańszych i bardziej zaawansowanych technicznie. Moskwa rozpocznie dostarczanie T-50 w ciągu 36 miesięcy.

Reklama

W międzyczasie realizowana jest transakcja sprzedaży Egiptowi 24 myśliwców Rafale. Jednakże problemy z przepływem środków pieniężnych i uzyskaniem kredytowania na inwestycję z jakimi zmaga się Kair, mogą zablokować inwestycję.

Francja zmaga się obecnie ze spowolnieniem gospodarczym oraz wzrostem zadłużenia publicznego, które sięga 98,43 proc. PKB (2,2 bln dol.).