Akcje General Motors spadły na nowojorskiej giełdzie do najniższego od 58 lat, a Ford Motors do najniższego od 26 lat poziomu. Doszło do tego po pogorszeniu prognoz dotyczących sprzedaży w branży motoryzacyjnej oraz po komunikacie opublikowanym przez Standard and Poor’s dotyczącego możliwości zwiększenia zadłużenia.
Firma zajmująca się analizami rynku - J.D. Power & Associates – oszacowała, że sprzedaż aut oraz półciężarówek spadnie w tym roku do 13,6 mln oraz do 13,2 mln w 2009.
Firmy motoryzacyjne mogą znaleźć się w sytuacji, że ich płynność spadnie do poziomu uniemożliwiającego dalszą produkcję.
Presja, wywierana na General Motors i Forda, największe amerykańskie koncerny samochodowe, jest spowodowana spadkiem sprzedaży w branży we wrześniu aż o 27 proc. Jednocześnie była to największa miesięczna obniżka od 1991 roku.
Kryzys kredytowy spowodował zmniejszenie dostępu do kredytów, po tym, jak sprzedaż została zaburzona rosnącymi cenami benzyny, które osiągnęły swój rekordowy poziom w czerwcu. Dodatkowo zastój w branży mieszkaniowej mocno nadwyrężył zaufanie konsumentów.
EP, AL, Bloomberg