"Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to debiut Work Service na giełdzie w Londynie nastąpi w ciągu 8-10 tygodni, czyli jeszcze przed Świętami. Nasz doradca optymistycznie mówią nawet o 6-8 tygodniach, ale wolimy być ostrożni" - powiedział Misiak w wywiadzie dla ISBnews.tv.

Pod koniec sierpnia spółka zapowiadała, że do technicznego dual listingu w Londynie powinno dojść najdalej na przełomie 2015/ 2016 r.

Prezydent rady nadzorczej podtrzymał, że w planach jest tylko notowanie spółki na głównym rynku londyńskim, bez emisji nowych akcji. Nie zmienia tego także fakt, że spółka przygotowuje nową strategię.

"W ciągu 3 lat staliśmy się liderem rynkowym w naszym regionie, a osiągnęliśmy ten cel 2 lata przed terminem. W związku z tym pracujemy nad nową strategią, która zostanie ogłoszona w ciągu miesiąca" - wskazał Misiak.

Reklama

Prezydent RN dodał, że konieczne jest stawianie kolejnych kroków, zbudowanie firmy nie tylko o zasięgu regionalnym czy europejskim, ale globalnym. Zarząd widzi taką szansę i chce ją wykorzystać.

"W naszych planach na pewno są kolejne akwizycje, ale poza dwoma ogłoszonymi już projektami w tym roku nic się nie wydarzy. W związku z tym spółka nie planuje również zwiększania zadłużenia" - wyjaśnił Misiak.

W jego opinii, najpierw musi zostać opracowana strategia, wskazane konkretne cele, a wówczas dopiero można rozpocząć analizowanie możliwości ich sfinansowania. Tym bardziej, że jest ich wiele.

"Generujemy wysoki EBIT, możemy posiłkować się kredytem, poprosić o wsparcie inwestorów czy poszukać funduszy i tworzyć joint-ventures pod konkretne projekty. Jednak na to mamy czas w przyszłym roku, dziś skupiamy się na identyfikacji celów" - podsumował.

Work Service S.A. jest największą spółką sektora usług personalnych w Polsce i liderem w regionie CEE. Głównym inwestorem finansowym w Work Service jest fundusz private equity PineBridge Investments.