W ostatnich dniach niemiecka policja kilka razy musiała interweniować w ośrodkach, w których mieszkają uchodźcy. Nie dalej jak wczoraj doszło do masowej awantury w Hamburgu, gdzie starły się ze sobą duże grupy Afgańczyków i Syryjczyków. Trzy osoby zostały ranne.
Specjaliści ostrzegają, że atmosfera w przepełnionych prowizorycznych ośrodkach robi się napięta. Tylko we wrześniu do Niemiec przybyło około 270 tysięcy uchodźców. To więcej niż w całym ubiegłym roku. We wspomnianym Hamburgu brakuje już lokali, które można wykorzystywać jako tymczasowe centra dla azylantów. Dlatego władze zdecydowały, że w skrajnych przypadkach możliwa będzie konfiskata nieużywanych budynków gospodarczych.
>>> Czytaj też: Jak będzie wyglądała Unia Europejska za 10 lat? Historia przynosi 3 odpowiedzi
Komentarze(1)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeNo to już wiemy, kogo Niemcy nam tu przyślą w ramach zgody Platformy na przymusowe „ubogacanie Polaków” transportami dziesiątków tysięcy niemieckich poselekcyjnych islamistycznych odrzutów przysłanych do nas na bazie „niemieckiej solidarności”.
„Dlatego władze zdecydowały, że w skrajnych przypadkach możliwa będzie konfiskata nieużywanych budynków gospodarczych” — i mieszkań, dodajmy od razu. Po co tak się wstydzić?
To sygnał np. dla kupujących mieszkanie na wynajem — przy tak szybko narastającej opresji, wkrótce zamiast zarobić na najmie zamiast tego możesz pomóc państwu CDU/PO w goszczeniu islamistycznych najeźdźców…