Wzrost kosztów obciąża jednak tylko samorządy lokalne. Budżety państwa i województw nadal przeznaczają na to po 333 tys. zł, a gminy nawet kilkakrotnie więcej, choć koszty miały być dzielone na trzy równe części.

"Orlik" w Gdowie, oddany do użytku miesiąc temu jako pierwsze takie boisko w Małopolsce, kosztował blisko 1,7 mln zł. Gmina musiała wydać 1 mln zł. Koszty drugiego małopolskiego "Orlika" w Kasinie Wielkiej (gmina Mszana Dolna) przekroczyły 2 mln zł, a więc były dwukrotnie wyższe od przedstawianych przez rząd. Gmina wyłożyła z własnego budżetu 1,35 mln zł, czyli o milion więcej niż zakładano, gdy przystępowała do programu.

Coraz więcej samorządowców podkreśla, że rząd zbyt nisko wycenił koszty budowy boisk z zapleczem, a przede wszystkim nie uwzględnił nietypowych warunków, np. konieczności wzmacniania terenu czy stabilizowania skarp na terenach górskich - pisze "Dziennik Polski". (PAP)