Według współpracowników premiera podczas spotkania Tuska z Kaczyńskim kwestia euro ma być jednym z głównych tematów. Argumentują, że mocne deklaracje w sprawie euro mogłyby przecież uspokoić gospodarkę i poprawić kurs złotego.

Jednak rzecznik PiS Adam Bielan wątpi, by takie decyzje zapadły na poniedziałkowym spotkaniu.

- Oczywiście jeśli premier Donald Tusk poruszy temat euro, to zostanie wysłuchany. Gdyby jednak Platformie zależało na euro, sama powinna poprosić nas o spotkanie w tej sprawie - mówi Bielan.

Politycy PiS zgodnie krytykują pomysł szybkiego wprowadzenia euro. Ich zdaniem spełnianie kryteriów wejścia do strefy euro znacznie obciąży polską gospodarkę, a wprowadzenie nowej waluty spowoduje podwyżki, pisze "Dziennik".

Reklama

(PAP)