Największy bank Niemiec Deutsche Bank i francuski Societe Generale straciły ponad 10 proc. Zaś niemiecki Postbank obsunął się o 21 proc., gdy okazało się, że już trzeci kwartał z rzędu miał straty i był powiązany z upadłym Lehman Brothers. Dołowały także akcje Royal DSM o 15 proc., a Lonza Group o 13 proc. , gdy okazało się, że te chemiczne spółki z racji kryzysu muszą zdecydowanie obniżyć prognozy zysków.

Kluczowy Dow Jones Stoxx 600 Index obsunął się o 2 proc. do 194,85 pkt w Londynie. Zaś raporty nt. zaufania biznesmenów w Niemczech są wręcz alarmujące. Akcje koncernu Daimler AG spadły o 6,2 proc., jak gazeta „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” poinformowała, że producent Mercedesów chce wstrzymać ich produkcję na 5 tygodni z racji malejącego popytu. Podobnie robi też BMW.

Jakby tego było mało, ceny domów w Wielkiej Brytanii w październiku spadły najwięcej w ostatnich 7 latach, co może pogrążyć gospodarkę jeszcze bardziej.

- Rynek jest bardzo nerwowy - mówi Chicuong Dang, analityk rynku akcji w firmie KBL Richelieu Gestion in Paryżu, która zarządza 5 mld dolarów kapitału. – Mamy do czynienia ze spektakularnym spowolnieniem ekonomicznym, które godzi dotkliwie w zyski z akcji - dodaje.

Reklama

Już ponad 12 bilionów dolarów wyparowało tylko w tym miesiącu z rynku akcji na świecie, co stanowi 1/3 spadków w całym 2008 r., a banki i instytucje finansowe straciły 680 mld dolarów na złych kredytach i operacjach.

Jeśli chodzi o indeksy giełd w Europie zachodniej, to ceny spadały aż w 18 krajach z wyjątkiem Grecji. Na koniec dnia brytyjski wskaźnik FTSE 100 stracił 0,79 proc., niemiecki DAX tylko 0,22 proc., głównie dzięki skokowi cen akcji Volkswagena na wiadomość, że przejmie go Porsche. Za to francuski CAC 40 spadł o 3,96 proc.

Spadki akcji nieco wyhamowały pod koniec dnia po informacji, że w Stanach Zjednoczonych wbrew opiniom analityków, ruszyła sprzedaż domów. Ponadto prezes EBC Jean-Claude Trichet zapowiedział, że obniży koszty pożyczek bankowych w przyszłym tygodniu. Dodał, że bank centralny strefy euro może obciąć stopy procentowe już na posiedzeniu 6 listopada. Wszystko zależy, jak zostanie ocenione przez decydentów zagrożenie inflacją.

Żuk, Bloomberg, Reuters