Jak poinformował szef frakcji SPD Peter Struck w rozmowie z dziennikiem "Berliner Zeitung"., pakiet, którego szczegóły przedstawi w przyszłym tygodniu kanclerz Angela Merkel, ma ograniczyć negatywny wpływ kryzysu finansowego na realną gospodarkę.

Według Strucka propozycje rządu będą zakładać m.in. finansowe wsparcie energooszczędnej modernizacji budynków, projekty infrastrukturalne, działania mające na celu ochronę miejsc pracy oraz tymczasowe ułatwienia dla przedsiębiorstw.

Minister środowiska Sigmar Gabriel potwierdził w czwartek w porannym programie telewizji ARD, że jedna z propozycji rządu zakłada likwidację na dwa lata podatków od samochodów "szczególnie przyjaznych dla środowiska".

Na to muszą zgodzić się jednak niemieckie kraje związkowe, bo to do ich kasy trafiają wpływy z podatku od środków transportu. Landy miałyby otrzymać rekompensatę szacowanych na 2 miliardy euro dochodów, które utraciłyby wskutek wdrożenia rządowej propozycji.

Reklama

Rezygnacja z tego podatku miałaby stanowić zachętę do zakupów nowych, oszczędnych aut i wesprzeć w ten sposób stojącą u progu kryzysu branżę motoryzacyjną w Niemczech.

Anna Widzyk (PAP)