Akcje koncernów Citigroup i American Express wzrosły ostatecznie na giełdzie we Frankfurcie o 1 proc. z racji przekonania, że szacowana już na 3 biliony dolarów pomoc finansowa władz poszczególnych krajów na całym świecie może złagodzić skutki kryzysu i ułatwić współfinansowanie wśród banków.
Niemniej akcje koncernu Boeinga spadły po tym, jak analitycy Goldman Sachs Group dodali je do swojej listy „wygodnej sprzedaży”.
W efekcie wskaźnik Standard & Poor's 500 Index futures z terminem realizacji w grudniu spadł tylko o 0,2 proc. do 965,4 pkt o godz. 8:21 rano czasu nowojorskiego. Zaś indeks Dow Jones Industrial Average futures tracił jedynie 0,1 proc. i obniżył się do 9290 pkt, a Nasdaq-100 Index futures obsunął się o ok. 1 proc. do 1336,75 pkt.
W sumie było to niewiele i wtorkowa sesja moze być bardzo emocjonująca, chociażby z perspektywy wyborów prezydenckich w USA .