Japońska whiskey uchodzi za jedną z najlepszych i najdroższych na świecie. Zyski z lokalnych gorzelni zaczynają płynąć szerokim strumieniem do krajowych farmerów.

Japonia jest czwartym największym na świecie importerem ziarna a i drugim największym słodu jęczmiennego, produktu wykorzystywanego do produkcji whisky oraz piwa. Import słodu do tego kraju wzrósł w ciągu ostatniego roku o 20 proc. i prawie czterokrotnie w ciągu ostatnie dekady. Dlaczego? Popyt na japońską whisky jest ogromny na całym świecie.

- Nigdy nie spodziewałem się, że nasza japońska whisky może być tak bardzo popularna poza granicami kraju – mówi Ichiro Akuto, który zajmuje się sprzedażą słodu.

Bardzo wysoka pozycja japońskiego alkoholu w prestiżowych rankingach napędza jego popularność, prowadząc do niedoborów i rosnących cen. Globalny wolumen sprzedaży tego alkoholu rósł w latach 2009-2014 średnio o 5 proc. rocznie. W Japonii poprawa była jeszcze bardziej spektakularna i wyniosła 5,6 proc. – wynika z danych Euromonitor International. Chociaż w większości japońskich domów spożywa się ten alkohol, w zeszłym roku kraj sprzedał za granicę whisky o rekordowej wartości 95 mld dol. W ciągu dekady eksport popularnej odmiany alkoholu wzrósł 11-krotnie.

- Jeśli szukałeś Dwa lata temu w Internecie informacji o japońskiej whisky, nie znalazłeś niczego. Dzisiaj pełno jest tam wywiadów, artykułów, nowych stron barów z tym alkoholem oraz oświadczeń specjalistów od PR – mówi Aaron Chan, kolekcjoner trunków i właściciel jednego z barów. – Japońska whisky staje się coraz lepiej rozpoznawalna – dodaje.

Reklama

Nawet 12-letnia whisky „Yamazaki Sherry Cask” określana mianem „dla początkujących” jest bardzo trudno dostępna. Butelka kosztuje 155 dolarów. W zeszłym roku whisky „Karuizawa” została sprzedana do Hongkongu za rekordowe dla tego państwa 118,5 tys. dol.

Największą gorzelnią w kraju jest Suntory Holdings. Firma ta wydała w 2016 roku na zwiększenie produkcji 5 mld jenów. Wcześniej, od 2010 roku, przeznaczyła na ekspansję kolejne 7 mld jenów.

Wzrastająca sprzedaż whisky była także dobrodziejstwem dla rolników z Wielkiej Brytanii. Pochodzący z tego kraju jęczmień stał się podstawą japońskiego systemu gorzelniczego. Import słodu jęczmiennego do Japonii wyniósł w zeszłym roku 4,7 tys. ton.

>>> Czytaj także: Turystyczny boom. W Afryce powstaje najwięcej hoteli w historii