„Spekulacje na temat podziału Citigroup słychać już od pewnego czasu. Sadzę, że już znaleźliśmy się na drodze w górę bo rynek jest za bardzo wyprzedany. Być może jest to początek hossy, na którą czekamy” – mówi Philippe Gijsels, starszy strateg ds. rynku kapitałowego w Fortis Global Markets.

„Ludzie najwyraźniej przeszacowali trudności, z jakimi ma borykać się Europa. Wszystko było wyceniania na poziomie Armageddonu, totalnego krachu. Dlatego walory są dzisiaj atrakcyjne i pesymizm powinien w pewnym momencie ustąpić “ – twierdzi Geoffrey Pazzanese, menedżer z Federated InterContinental Fund w Pitsburgu.

W Europie drożeją w pierwszej kolejności banki. Deutsche Bank, największy w Niemczech oraz brytyjski Barclays zyskały ponad 3 proc.

DSG International, pierwszy na Wyspach detalista artykułów elektronicznych podskoczył o 16 proc. po tym, jak szwajcarski Credit Suisse podniósł rekomendacje dla akcji koncernu, które – zdaniem banku – spadły zbyt nisko.

Reklama

Wiodące indeksy zwyżkują, ale bez przesady. Brytyjski FTSE 100 po dwóch godzinach handlu dorobił się 0,72 proc., wartość francuskiego CAC40 podskoczyła o 1,03 proc., a niemiecki DAX zyskał 0,83 proc.