Konserwy te mogą być przeznaczone na cele charytatywne lub dla wojska, dlatego zakupy tych produktów mają być wyłączone z przepisów ustawy o zamówieniach publicznych - tłumaczył w środę minister na konferencji prasowej. Zaznaczył, że do uboju mogą trafić jedynie zdrowe zwierzęta - wszystkie będą badane. Podkreślił, że wirus afrykańskiego pomoru świń nie jest szkodliwy dla zdrowia ludzi.

Jurgiel powiedział, że świnie do uboju mogą być przerobione poza strefą ochronną. Mają być skupione po cenie średniej rynkowej lub nieco niższej. Poinformował, że w obszarze ochronnym znajduje się ok. 600 tys. sztuk trzody chlewnej.

Projekt specustawy "o szczególnych rozwiązaniach związanych z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej" zostanie przyjęty przez rząd w trybie obiegowym do końca tego tygodnia, a w poniedziałek zajmie się nim Sejm" - powiedział Jurgiel.

Ministerstwo przygotowuje także inną specustawę, która zmieni kilka ustaw w sprawach dotyczących warunków chowu i hodowli świń. Jej projekt ma być procedowany przez Sejm 12 września. Zmiany mają dotyczyć m.in. kwestii odstrzału dzików, bezpieczeństwa hodowli trzody chlewnej, systemu wydawania świadectw zdrowia dla zwierząt, systemu ich identyfikacji.

Reklama

Minister dodał, że resort przewiduje też rekompensaty za zaniechanie hodowli trzody chlewnej na 3 lata. Jeżeli w tym czasie nie zostanie wykryty na danym terenie wirus ASF, rolnicy będą mogli powrócić do produkcji.

Afrykański pomór świń pojawił się w Polsce w połowie lutego 2014 roku. W ubiegłym roku choroba dotyczyła głównie dzików, wirusa też wykryto w trzech małych gospodarstwach rolnych. Od końca lipca tego roku odnotowano już 15 przypadków wirusa w gospodarstwach w tym roku. W sumie dotychczas w Polsce wykryto 18 ognisk ASF, a choroba wyszła poza województwo Podlaskie, pojawiła się w gospodarstwach rolnych w województwie Lubelskim i Mazowieckim.