Elektroniczny paszport immunologiczny to aplikacja, która wykorzystuje generowany na ściśle określony czas kod QR umożliwiający pracodawcy, po zalogowaniu się, szybki wgląd w wyniki testów oraz badań lekarskich potwierdzających, że dana osoba ubiegająca się o pracę jest całkowicie zdrowa i nie jest nosicielem koronawirusa.

"Ten cyfrowy dokument immunologiczny ma na celu zmniejszenie obaw związanych z pandemią i zarazem zachęcenie ludzi do podejmowania pracy w firmach na całym świecie, niezależnie od sytuacji epidemiologicznej" - podkreśla jeden z pomysłodawców cyfrowego certyfikatu, założyciel TransferWise Taavet Hinrikus.

Dzięki paszportowi immunologicznemu można będzie uniknąć konieczności przeprowadzania kolejnych badań dla pracodawców, którym osoba starająca się o pracę wysyła swój życiorys. Umożliwi także szybkie dostarczenie wyników badań specjalistom ds. kadr w zakresie, na jaki przystał dany kandydat. Przedstawienie tego rodzaju dokumentów staje się nieodzowne, gdy dana firma znajduje się za granicą, dla legalizacji pobytu i pracy w warunkach pandemii.

W testowanie aplikacji opracowanej przez TransferWise i Bolt włączyły się spółki i organizacje współpracujące w ramach projektu "Powrót do pracy" w Estonii. Są wśród nich firmy świadczące usługi medyczne, eksperci estońskich służb sanitarno-epidemiologicznych, przedstawiciele rządu, a także lokalni producenci i dostawcy żywności oraz sieć hotelarska Radisson.

Reklama

"Jesteśmy zainteresowani każdym rozwiązaniem, które pozwoli naszym pracownikom na szybki powrót do pracy, a klientom na ponowne korzystanie z naszych usług" - podkreśliła w rozmowie z agencją Reutera dyrektor generalna Radisson Blu Sky Hotel w Tallinie, Kaido Ojaperv. Z tej racji włączyliśmy się w testowanie cyfrowego paszportu immunologicznego - dodała.

W Estonii, gdzie z powodu koronawirusa zmarły dotąd 64 osoby, a całkowita liczba zakażeń wynosi 1791, na początku maja ruszył proces stopniowego odmrażania gospodarki i łagodzenia restrykcji narzuconych społeczeństwu w związku z rozwojem pandemii SARS-CoV-2.

W ubiegłym tygodniu - przypomina Reuters - władze w Tallinie w porozumieniu ze swymi odpowiednikami w Rydze i Wilnie zezwoliły na otwarcie granic między tymi trzema krajami bałtyckimi. Kontrole graniczne i restrykcje w podróżowaniu zostały wprowadzone w marcu.

>>> Czytaj też: Wschód Europy zmierza w kierunku najgorszego kryzysu od czasów komunizmu