W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny podał, że z turystycznych obiektów noclegowych w pierwszym półroczu 2024 r. skorzystało 16,9 mln osób, tj. o 3,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Jak zaznaczył GUS, wyliczenia dotyczą turystycznych obiektów noclegowych posiadających 10 lub więcej miejsc noclegowych.

Najmniej turystów w I półroczu przebywało w obiektach noclegowych w styczniu – 2,2 mln (o 0,8 proc. więcej niż rok wcześniej). Najwięcej w czerwcu – 3,8 mln i było ich o 5,1 proc. więcej w porównaniu z czerwcem 2023 r.

Reklama

Polska zyskuje w oczach turystów zagranicznych

Dane GUS wskazują też, że w okresie styczeń-czerwiec udzielono w Polsce 41,3 mln noclegów (o 2,4 proc. więcej niż rok wcześniej). Ponad połowa noclegów została udzielona w hotelach – 22,7 mln. W zakładach uzdrowiskowych było to 5,1 mln noclegów, natomiast w ośrodkach wczasowych i innych obiektach hotelowych – 3,4 mln.

Wśród ogółu turystów korzystających z noclegów w I półroczu zdecydowaną większość, bo 80,5 proc. stanowili turyści krajowi (13,6 mln), natomiast 19,5 proc. turyści zagraniczni (3,3 mln). W porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. było to odpowiednio o 3,1 proc. i 4,8 proc. więcej.

Rosnącą popularność wypoczynku w Polsce potwierdzają też hotelarze. O najlepszym od lat sezonie wakacyjnym nad Bałtykiem piszemy poniżej

Z jakiego kraju turystów przyjeżdża najwięcej?

W ogólnej liczbie turystów zagranicznych przeważali turyści z Europy – 2,8 mln (84,3 proc. ogółu turystów zagranicznych). Wśród nich 23,2 proc. stanowili Niemcy (767,9 tys.), 11,7 proc. Ukraińcy (387,0 tys.), zaś 9,6 proc. osoby z Wielkiej Brytanii (316,5 tys.).

Na popularności wśród obcokrajowców zyskują regiony, które do tej pory nie były pierwszym wyborem. O 57 proc. więcej turystów z zagranicy odwiedziło województwo świętokrzyskie, a o 24,7 województwo warmińsko-mazurskie. Tak duża dynamika wzrostu to efekt tzw. niskiej bazy, ale jest pozytywnym sygnałem dla usługodawców z tych regionów Polski.

Jak podaje GUS, w połowie województw odnotowano spadek liczby zagranicznych odwiedzających. Największy – o 36 proc. – w województwie łódzkim.