Decyzja o wycofaniu dekretu, podpisana została przez generała rezerwy Augusto Heleno Ribeiro, dyrektora gabinetu bezpieczeństwa instytucjonalnego urzędu prezydenta i jednego z najbliższych współpracowników szefa państwa.
Podjęto ją – jak podkreśla oficjalny komunikat w tej sprawie – „po wysłuchaniu opinii brazylijskich ekologów, którzy byli zdecydowanie przeciwni eksploatacji górniczej tych zaludnionych terenów lasów deszczowych Amazonii”.
Pozwolenia wydane przedsiębiorstwom górniczym dotyczyły eksploatacji złóż złota w okręgu San Gabriel da Cachoeira, który jest rozległym obszarem lasów deszczowych, zamieszkanym od niepamiętnych czasów przez 23 plemiona rdzennej ludności Amazonii.
Gen. Ribeiro stwierdził w uzasadnieniu podjętej decyzji, iż rząd prezydenta Bolsonaro wziął pod uwagę krytykę zezwoleń na eksploatację złóż i żył złota w tym okręgu. Była to zdecydowanie negatywna opinia dwóch kompetentnych państwowych instytutów naukowych: Narodowej Fundacji Indiańskiej (FUNAI) oraz Instytutu Zachowania Bioróżnorodności im. Chico Mendesa. Pokrywała się ona ze stanowiskiem Krajowej Agencji Górniczej, „która ma decydujący głos w sprawach eksploatacji bogactw kopalnych” - podkreślił Ribeiro.
Największy brazylijski dziennik opozycyjny „Folha de Sao Paulo”, komentując z uznaniem najnowszą decyzję rządu Bolsonaro, przypomina, że "po dojściu obecnego prezydenta do władzy pobito rekord w wylesianiu Amazonii: od sierpnia 2020 roku do lipca 2021 roku dokonano wyrębu 13 235 km kw. lasów - największego obszaru w ciągu ostatnich 15 lat.