"Jestem niemile zaskoczony tą propozycją" – powiedział w poniedziałek dziennikarzom holenderski minister gospodarki Stef Blok. Dodał, że rozmawia z kierownictwem Shella na temat konsekwencji tej decyzji dla miejsc pracy i "zrównoważonego rozwoju".

Shell przekonuje, że zmiana ma usprawnić działanie koncernu, a do Londynu przeprowadzi się jedynie ścisłe kierownictwo, m.in. dyrektor generalny Ben van Beurden i dyr. ds. finansowych Jessica Uhl.

"Mam świadomość, że to nie brzmi dobrze w Holandii, ale chciałbym podkreślić, że uproszczenie struktury jest konieczne dla realizacji naszej strategii" – mówi Ben van Beurden, cytowany przez dziennik "Algemeen Dagblad".

"To ogromna strata dla Holandii" – uważa stowarzyszenie przedsiębiorców VNO NCW. Według niego przeniesienie siedziby Shella pogorszy holenderski klimat biznesowy. (PAP)

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek