Komentarze Hagiudy są następstwem czwartkowego doniesienia brytyjskiego dziennika "The Telegraph", że koncern Shell prowadzi rozmowy z chińskimi firmami w sprawie sprzedaży swoich udziałów w projekcie skroplonego gazu ziemnego Sachalin-2 w Rosji w związku z sankcjami nałożonymi na Moskwę z powodu jej inwazji na Ukrainę.
"Jeśli koncesje zostaną przekazane krajowi trzeciemu, wycofanie (Japoni - PAP) nie będzie dużym ciosem dla Rosji" - oświadczył japoński minister.
Wojna na Ukrainie sprawiła, że zaangażowanie Japonii w projekty naftowe i gazowe Sachalin-1 i Sachalin-2 znalazło się w centrum uwagi, ponieważ zachodnie firmy naftowe zapowiedziały wycofanie się z Rosji po jej inwazji na Ukrainę.
Hagiuda poinformował w zeszłym tygodniu, że Japonia zamierza nadal utrzymywać swoje udziały w projekcie.