Otwierając Tesla Investor Day 2023 w siedzibie Tesli w Austin w Teksasie, Musk przedstawił wizję firmy zmierzającą do wyeliminowania paliw kopalnych. Według Tesli należy stawiać na zasilania sieci wiatrem i słońcem oraz wykorzystanie pomp ciepła, które teraz znajdują się w kręgu zainteresowania firmy. Szef Tesli zasygnalizował, że jego spółka może zacząć produkować pompy ciepła do domów.
„Ziemia przejdzie na zrównoważoną gospodarkę energetyczną” – powiedział Musk. „I stanie się to za twojego życia”.
Pompy ciepła w samochodach Tesli
To nie pierwszy raz, gdy Musk mówi o pompach ciepła, technologii ogrzewania elektrycznego, która działa trochę jak lodówka tylko w odwrotnym kierunku. Pompy ciepła są już instalowane w SUV-ie Model Y Tesli oraz w nowszych wersjach innych modeli firmy, jako ogrzewanie pojazdów. W 2020 roku Musk wychwalał samochodową pompę ciepła Tesli, przekonując inwestorów podczas rozmowy o wynikach firmy, że ta technologia jest kluczem do doskonałego zasięgu Modelu Y.
„Jest to szczególnie przydatne podczas jazdy w niskich temperaturach. Informacje zwrotne, które otrzymujemy od klientów, którzy do tej pory otrzymali Model Y, są ogólnie pozytywne” – powiedział dodając, że był „niezwykle podekscytowany” budową domowego systemu ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji z wykorzystaniem pomp ciepła.
Pompy ciepła w domu
Domowe pompy ciepła, które mogą zmniejszyć globalną emisję dwutlenku węgla o co najmniej 500 milionów ton do 2030 r., obecnie mają swoje pięć minut. W Europie tempo nowych instalacji eksplodowało w zeszłym roku, gdy rosyjska inwazja na Ukrainę skłoniła kraje takie jak Polska, do szybkiego przyspieszenia programów dofinasowania instalacji pomp ciepła. W Wielkiej Brytanii trwa wojna cenowa na rynku pomp ciepła, wywołana przez dwa największe zakłady energetyczne w kraju, konkurujące ze sobą o cenę ogrzewania gazowego.
W Stanach Zjednoczonych ustawa o redukcji inflacji oferuje zachęty dla gospodarstw domowych do instalowania pomp ciepła, co ma ożywić rynek. Popyt rośnie o 10 proc. rok do roku, powiedział Drew Baglino, wiceprezes ds. układów napędowych i inżynierii energetycznej w Tesli. Baglino określił pompy ciepła mianem klucza do transformacji energetycznej. „Chodzi o jak największe zastąpienie paliw kopalnych w ogrzewaniu” – powiedział.
Pompy ciepła stosowane w pojazdach elektrycznych mogą zwiększyć zasięg, ponieważ są bardziej wydajne niż ogrzewanie rezystancyjne, tradycyjnie stosowane do ogrzewania domów i samochodów.
W zeszłym roku Tesla wydała wezwanie do naprawy wadliwego systemu odszraniania przedniej szyby i ogrzewania kabiny. Problemy te dotknęły około 26 tys. pojazdów tesli, szczególnie przy bardzo niskich temperaturach. Dlatego Tesla wdraża tę technologię w swoich samochodach.
Wydajność pomp ciepła jest również ich zaletą w domach. W dłuższej perspektywie oferują niższe koszty ogrzewania i chłodzenia oraz w mniejszym stopniu obciążają sieć elektryczną.
Brakuje fachowców
Domowe pompy ciepła są bardziej skomplikowaną instalacją niż tradycyjne kotły gazowe lub olejowe. Muszą być odpowiednio zwymiarowane i prawidłowo zainstalowane. Cały proces powinien być idealnie dostosowany do wielkości i poziomu izolacji nieruchomości. Nawet gdyby firma wyprodukowała wysokiej jakości, dobrze wycenioną pompę ciepła, musiałaby znaleźć wykwalifikowanych instalatorów i inżynierów, aby zainstalować ją w domach, a takich specjalistów brakuje po obu stronach Atlantyku. Problemy z instalacją sparaliżowały już wcześniej ambicje Tesli dotyczące wiodącej na rynku oferty energii słonecznej.
Inteligentny dom od Tesli
Potencjał wzrostu dla Tesli jest jednak ogromny. Wejście w segment pomp ciepła wzmocniłoby dążenie firmy do stworzenia ekosystemu, w którym domowa technologia byłaby całkowicie oparta na Tesli – samochód elektryczny, panele słoneczne, bateria Powerwall i pompa ciepła – wszystko to mogłoby zostać bezproblemowo połączone.
Technologia inteligentnego domu, która pozwala użytkownikom maksymalnie wykorzystać ich zielone gadżety (na przykład pochłanianie energii słonecznej w ciągu dnia i magazynowanie jej do wykorzystania w pompach ciepła i ładowarkach w nocy), może okazać się kluczem do uniknięcia przeciążenia sieci w świecie coraz bardziej uzależnionym od energii elektrycznej.