Wielka Brytania planuje zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne i osiągnąć cele klimatyczne poprzez budowę nowych elektrowni jądrowych, które zastąpią starzejące się brytyjskie reaktory. Planowana elektrownia Sizewell C będzie generować energię elektryczną o mocy, która wystarczy do zasilenia około 6 milionów domów.

„Potrzebujemy nowej energii jądrowej, aby zapewnić nam złotą erę obfitości czystej energii, ponieważ jest to jedyny sposób na ochronę finansów rodzinnych, odzyskanie kontroli nad naszą energią i rozwiązanie kryzysu klimatycznego” – agencja Reuters cytuje oświadczenie brytyjskiego ministra energii Eda Milibanda.

Druga elektrownia jądrowa w ciągu ponad dwóch dekad

Sizewell C to dopiero druga nowa elektrownia jądrowa, która będzie wybudowana w Wielkiej Brytanii w ciągu ponad dwóch dekad. Pierwszą jest elektrownia Hinkley Point C należąca do państwowego francuskiego EDF. Jej budowa przeciąga się, a koszt budowy znacznie przekroczył pierwotnie zaplanowany budżet. Hinkley Point C ma rozpocząć działalność w najwcześniej 2029 r. Szacowany koszt inwestycji to 31 do 34 miliardów funtów według cen z 2015 r.

Czy Sizewell C napotka na podobne problemy? Jak podaje agencja, w komunikacie nie sprecyzowano, czy finansowanie obejmuje 6,4 miliarda funtów już zadeklarowanych na projekt, ani kiedy spodziewana jest ostateczna decyzja inwestycyjna.

Nie podano również żadnych danych dotyczących szacowanego całkowitego kosztu projektu ani daty jego zakończenia.

Rząd przejął inwestycję i szuka inwestorów

Sizewell C pierwotnie był projektem EDF, ale obecnie większościowym pakiet udziałów jest w rękach brytyjskiego rządu. EDF jest udziałowcem mniejszościowym z udziałem na poziomie 16,2 proc.. Z danych na koniec grudnia wynika, że pozostałe 83,8 proc. udziałów posiada brytyjski rząd.

Wielka Brytania chce przyciągnąć do projektu nowych inwestorów. Jednak jak na razie nie wspomniano o żadnych innych podmiotach zainteresowanych tą inwestycją. Z informacji do których w grudniu ubiegłego roku dotarł Reuters wynika, że w procesie przetargowym bierze udział pięciu inwestorów.

Źródło: Reuters