Droższe zakupy spożywcze stały się faktem, a skutki największej od 25 lat inflacji w Polsce da się odczuć przy każdej wizycie w sklepie. Potwierdzają to dane pochodzące z setek tysięcy paragonów największych dyskontów w Polsce. Specjaliści z aplikacji PanParagon przygotowali listę podstawowych artykułów spożywczych i porównali ich ceny z lipca 2021 oraz analogicznego miesiąca z 2022 roku.

– Koszyk zakupowy z identycznymi, podstawowymi produktami spożywczymi w ciągu ostatniego roku podrożał średnio aż o 23 zł – mówi Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon pomagającej kontrolować wydatki i archiwizować dowody zakupów. – Spośród szesnastu ujętych w badaniu produktów, aż czternaście zdrożało, przy czym w ośmiu przypadkach mówimy o różnicy cenowej liczonej nie w groszach, a w złotówkach – dodaje.

Co drożeje najmocniej?

Największego szoku cenowego można doznać kupując filet z piersi kurczaka. W lipcu 2021 roku średnio płaciliśmy 17,89 zł za 1 kg tego produktu. W analogicznym miesiącu rok później na paragonach widniała już średnia cena 24,90 zł. W zaledwie rok ten sam produkt podrożał zatem aż o 7 zł. Drogo jest także w przypadku oleju rzepakowego - w rok cena zmieniła się średnio o 5 zł, oczywiście na niekorzyść kupujących. O około 2 zł więcej zapłacimy także za kilogram kiełbasy śląskiej. Wrzucając do koszyka zaledwie trzy wyżej wymienione produkty wydamy średnio o 14 zł więcej niż w roku poprzednim.

Reklama

Podwyżki cen żywności liczone w złotówkach nie ominęły także takich produktów jak: masło (+1,50 zł), jajka (+1,50 zł), pomidor malinowy (+1,00 zł), sałata lodowa (+1,00 zł) oraz makaron penne (+1,00 zł). Spora różnica cenowa czeka nas również w przypadku mąki pszennej. W lipcu 2022 roku kilogram tego produktu (typ 450) kosztował średnio 1,69 zł, natomiast rok później 2,56 zł, co stanowi wzrost o niemal 90 groszy. Półkilogramowy chleb w ciągu ostatnich 12 miesięcy podrożał średnio o 80 groszy, mleko 3,2% o 50 groszy, pęczek koperku i natki pietruszki 10 groszy.

Co ciekawe, ziemniaki nie zmieniły swojej ceny w ciągu ostatniego roku, a pęczek włoszczyzny staniał o niemal 30 groszy.

Ceny cukru

Na szczególną uwagę zasługuje natomiast cukier, który w te wakacje narobił w Polsce sporego zamieszania. W lipcu tego roku Polacy zaczęli masowo wykupywać cukier w obawie przed drastycznym wzrostem cen, jednocześnie napędzając społeczną panikę. W efekcie produkt ten stał się deficytowy i trudnodostępny.

– Jeszcze rok temu w lipcu średnia cena paczki cukru wynosiła 2,66 zł. W tym roku weszła już na poziom 3,96 zł. Choć teraz w sierpniu 1 kg można już kupić w internecie nawet za 9 zł! W efekcie cukrowej paniki wzrosła również liczba paragonów zawierających ten produkt. Porównując lipiec 2021 roku do analogicznego okresu w roku 2022, znacznie wzrosła też liczba paragonów zawierających przynajmniej jedną paczkę cukru – mówi Antonina Grzelak.

Inflacja w UE. Jak Polska wypada na tle Europy? Czytaj więcej TUTAJ