Ukraina i Rosja są czołowymi eksporterami pszenicy, ale należą również do czołowych światowych eksporterów innych ważnych artykułów spożywczych. Około dwie trzecie światowego eksportu kluczowych produktów słonecznikowych, takich jak olej i pasza, pochodzi z Ukrainy i Rosji.

Z powodu wojny Ukraina w 2022 r. możne się spodziewać nieurodzaju, natomiast Rosja nałożyła zakaz eksportu produktów, takich jak pszenica, do końca czerwca 2022 r. Dlatego analitycy spodziewają się niedoborów i wzrostu cen na rynku światowym.

Egipt i Somalia należą do krajów, w których pszenica jest tradycyjnie używana w najpopularniejszych artykułach spożywczych. Według "The Guardian" niedobory żywności już zaczęły nękać ten ostatni kraj z powodu nawrotu konfliktu i suszy. Organizacje międzynarodowe ostrzegały przed ryzykiem poważnego głodu w tym miejscu jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę.

Według bazy danych ONZ Comtrade, wśród państw należących do najsłabiej rozwiniętych na świecie, najbardziej uzależnione od importu pszenicy z Rosji i Ukrainy w 2020 roku były Benin i Somalia. Oba te kraje 100 proc. pszenicy importowały z Rosji i Ukrainy. Kolejne na liście to Laos (94 proc.) i Egipt 82 proc.

Reklama
ikona lupy />
Kraje należące do najsłabiej rozwiniętych na świecie i najbardziej uzależnione od importu pszenicy z Rosji i Ukrainy w 2020 roku / statista.com