Jakie są główne wyzwania rysujące się przed Europą Środkowo-Wschodnią, w tym Polską, i całą Unią Europejską w kontekście szeroko pojmowanego bezpieczeństwa – energetyki, łańcuchów dostaw oraz wojny na Ukrainie?

Mamy dwa pilne wyzwania: związane z ochroną klimatu oraz wyzwanie geopolityczne związane z napaścią Rosji na Ukrainę. Obu tym wyzwaniom żaden kraj Unii Europejskiej nie może sprostać w pojedynkę. Tylko Unia, działając w sposób skoordynowany, może sprostać tym problemom. Dlatego bardzo ważne jest wzmocnienie kompetencji Unii Europejskiej.

Niestety, od lat mamy do czynienia ze strukturalnymi słabościami UE. Pod względem konkurencyjności UE traci dystans do Stanów Zjednoczonych i Chin oraz innych krajów regionu azjatyckiego w różnych obszarach, m.in. pod względem wysokich technologii, rankingów uczelni wyższych, wydatków na naukę.

Jak należy przygotować się do wejścia do strefy euro tak, żeby zminimalizować możliwe negatywne konsekwencje?

Wejście do unii walutowej byłoby dla Polski bardzo opłacalne, nie tylko ekonomicznie, ale i politycznie. Należy dążyć do spełnienia kryteriów konwergencji, czyli obniżyć inflację, obniżyć deficyt budżetowy i obniżyć rynkowe stopy procentowe. To zajmie nam dwa-trzy lata. Ale najważniejsze jest przekonanie do tej idei społeczeństwa.