„Wszystkim nam jest ciężko i będzie jeszcze ciężko” – powiedział Wojciech Kuśpik, prezes Grupy PTWP oraz inicjator Europejskiego Kongresu Gospodarczego, w odpowiedzi na pytanie o popandemiczny powrót do normalności. Przyznał, że podczas organizacji tegorocznej edycji EKG wydawało się, że głównym tematem będzie wychodzenie z pandemii. Kuśpik zaznaczył, że nikt nie spodziewał się, że na Ukrainie rozpocznie się pełnowymiarowa wojna.

Tuż przed kongresem organizatorzy radykalnie zmienili agendę. „Temat bezpieczeństwa energetycznego, dywersyfikacji i dostaw, zielonej transformacji energetyki był bardzo mocny” – ocenił prezes zarządu Grupy PTWP.

Kuśpik przyznał, że pandemia była bardzo ciężkim czasem dla Grupy PTWP. Podczas lockdownu Grupa liczyła się z utratą przychodów rzędu -90 proc. „Jako prywatni przedsiębiorcy potrafiliśmy dość szybko zareagować i dostosować firmę do nowej sytuacji – wejść w online. To nam zaprocentowało” – powiedział Wojciech Kuśpik.

Mówiąc o podwyżkach energii, ciepła, składek ZUS-u i płacy minimalnej, Kuśpik zaznaczył, że dla takich przedsiębiorstw jak PTWP – czyli spółek zarządzających obiektami – przekłada się to na 20 proc. nowych kosztów rok do roku. „Myślę, że wielu przedsiębiorców ma teraz takie wyzwania. To ważne zadanie dla rządzących, żeby zadbać o to, by biznes był stabilny. Jeśli biznes nie będzie sprawny, to nie będzie w stanie pomagać. Będziemy mieli kryzys humanitarny w Polsce” – przestrzegł.

Reklama