W przypadku otwartych funduszy emerytalnych (OFE) nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzje, przypomniał.

"Jest około 3 200 firm, które mogą skorzystać z PPK, ale szacujemy, że około tysiąca z nich ma już PPE, a w I kwartale tego roku kolejnych 250 zgłosiło wnioski do KNF w sprawie rejestracji PPE. Dlatego myślę, że w pierwszym etapie wdrożenia około 2 tys. firm zostanie objętych PPK" - powiedział Borys dziennikarzom.

Dodał, że PFR zależy na jak największym upowszechnianiu dodatkowego oszczędzania przez pracowników na emerytury w różnej formie, niezależnie czy to będzie PPK, czy PPE.

"W tym tygodniu uruchomiliśmy kampanię reklamową dotyczącą PPK i chcemy spotkać się bezpośrednio z przedstawicielami tych firm we wszystkich województwach" - dodał prezes.

Reklama

Przypomniał, że w przypadku OFE nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzję co do ich przyszłości.

"Zależy mi na uporządkowaniu tego filara kapitałowego i prawie od 2 lat postuluję, aby część środków została zapisana na indywidualnych kontach przyszłych emerytów, a część w ZUS-ie. Główny cel pozostaje bez zmian, czyli uporządkowanie emerytalnego filara kapitałowego" - powiedział Borys.

Podkreślił, że ewentualne przesunięcie środków z OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) w żaden sposób nie wpływa na regułę wydatkową. "Jedynie może ewentualnie wpływać na zmniejszenie potrzeby pożyczkowej budżetu" - wskazał.

1 lipca 2019 roku PPK zostaną wprowadzone w spółkach zatrudniających ponad 250 pracowników, a w ciągu kolejnych 18 miesięcy do programu dołączać będą również mniejsze przedsiębiorstwa.