W nowych propozycjach dotyczących rozwiązania problemu upadłych banków Unia rozważa, czy właściciele depozytów nie powinni otrzymywać rekompensat przed innymi kredytodawcami. Jeśli bowiem nie zostanie jasno wskazane takie pierwszeństwo, wtedy do narodowych funduszy staną w kolejce nieubezpieczeni właściciele depozytów, posiadacze obligacji oraz inni wierzyciele pozbawieni gwarancji. Zgłoszą się, by wziąć udział w podziale aktywów upadłego banku i akcji dla pokrycia strat – wyjaśnia poufny raport UE.

Systemy gwarancyjne depozytów i wspierające je rządy „będą narażone na gigantyczne wstrząsy finansowe, jeśli nie wprowadzą preferencji dla właścicieli depozytów” – stwierdza Komisja Europejska w raporcie z 7 maja, do którego dotarła agencja Bloomberg. Komisja przygotowała ten dokument na spotkanie unijnych ministrów finansów mające się odbyć w przyszłym tygodniu w Brukseli.

Wszystkie kraje UE są zobowiązane do ubezpieczania rachunków bankowych do kwoty 100 tys. euro, ale gwarancje te zakwestionowano podczas dyskusji w strefie euro nad pomocą dla Cypru. Ostatecznie umowa w sprawie bailoutu dla Cypru oszczędziła ubezpieczonych właścicieli depozytów, obciążając stratami posiadaczy depozytów bez gwarancji, co podkreśliło konieczność wprowadzenia nowych uregulowań w UE, określających na kogo spadają ciężary, kiedy bank nie może wywiązać się ze swoich zobowiązań.

Reklama

„Pilnie potrzebujemy europejskich regulacji dotyczących rozwiązywania problemów w instytucjach finansowych“ – oświadczył członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego Joerg Asmussen w Parlamencie Europejskim. Od przyszłego roku EBC przejmuje nadzór nad bankami w strefie euro, co ma stanowić pierwszy krok w kierunku unii bankowej.

UE wymienia dwie opcje preferencji dla właścicieli depozytów. Według pierwszej tylko ubezpieczeni właściciele depozytów – których roszczenia będą regulowane przez fundusze gwarancyjne – będą preferowani przed innymi kredytodawcami. Według drugiej także właściciele niegwarantowanych depozytów uzyskają pierwszeństwo przed posiadaczami obligacji i innymi kredytodawcami, tak jak było w przypadku Cypru.

Jako że w obu wariantach właściciele depozytów mają prawo pierwszeństwa, narodowe fundusze w razie upadku banku nie byłyby zmuszone pokrywać żadnych strat. W przypadku niewprowadzenia preferencji będą musiały wziąć na siebie refundowanie do 45 proc. kwot utraconych przez pozostałych kredytodawców.