Aktywa polskich towarzystw funduszy inwestycyjnych (na podstawie danych zebranych przez DGP od 35 z nich) wynoszą blisko 152 mld zł. To nieco ponad 0,5 mld zł więcej niż miesiąc wcześniej. Dwa miesiące temu PZU TFI zdetronizowało dotychczasowego lidera – Pioneera.

Aktywa ubezpieczeniowego towarzystwa były wtedy o ok. 400 mln zł wyższe niż aktywa najstarszego polskiego TFI. Ta różnica stopniała jednak teraz do zaledwie 30 mln zł. Aktywa PZU TFI skurczyły się, zaś aktywa Pioneer Pekao TFI nadal rosną. – W marcu w statystykach pojawią się nasze kolejne nowe projekty, które dołączyliśmy do oferty w lutym. W tym także kolejne niepubliczne oferty naszych funduszy zamkniętych, Forte i Medycznego. Za sprawą jednoczesnej realizacji także projektów wagi superciężkiej zapewne znów uciekniemy jeszcze dalej peletonowi – zapowiada Łukasz Kwiecień, wiceprezes zarządów TFI PZU i PZU AM. Nie chce jednak zdradzić żadnych szczegółów.

Można się jednak domyślać, że owe projekty wagi superciężkiej to zasilenie TFI funduszami spółek z grupy. To właśnie dzięki temu PZU TFI awansowało w zeszłym roku z 10. na 1. pozycję wśród wszystkich polskich towarzystw. Na koniec lutego aktywa pochodzące ze spółek grupy PZU stanowiły aż 78,6 proc. (12,1 mld zł) ogółu aktywów, jakimi zarządza PZU TFI. Z tego powodu także opłaty za zarządzanie, które zbiera towarzystwo, są niższe, niż gdyby portfel składał się w większości z aktywów pozyskanych od zewnętrznych klientów. – Jasne, ale oczywiste jest i to, że TFI i Asset są elementami Grupy PZU i to wyniki grupy, a nie jej poszczególnych elementów są najważniejsze – mówi Kwiecień i dodaje, że proces ufunduszawiania aktywów grupy sprzyja optymalizacji zarządzania.

– I są to korzyści równie znaczące jak wielomiliardowa skala już przeprowadzonych operacji tego typu. To także bardzo istotne przy łącznie ok. 85 mld zł aktywów zarządzanych przez PZU Inwestycje, pion inwestycyjny grupy – wyjaśnia. Podobną politykę ufunduszawiania swoich aktywów prowadzi zresztą więcej towarzystw. W ING TFI aktywa spółek z grupy stanowiły na koniec zeszłego miesiąca aż 79 proc. (7,6 mld zł) ogółu aktywów. W przypadku Aviva Investors Poland TFI było to 71,4 proc. (8,5 mld zł), głównie środki ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych Aviva Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie, a Legg Mason – 63,3 proc. (2 mld zł). Znaczący, choć istotnie mniejszy, jest udział spółek z grupy w aktywach TFI Allianz Polska – 29,4 proc. (0,8 mld zł), Ipopema TFI – 26,9 proc. (2,1 mld zł) czy Noble Fund TFI – 17,2 proc. (0,3 mld zł). Wyłącznie na pieniądzach zewnętrznych klientów bazują z kolei m.in. PKO TFI, BZ WBK TFI czy BPH TFI.

Reklama

Podobną politykę prowadzą także mniejsze towarzystwa, np. Superfund czy Eques Investments TFI (część towarzystw odmówiła nam informacji o pochodzeniu aktywów, którymi zarządzają). Przy okazji podsumowania działalności TFI warto zauważyć, że Skarbiec TFI powiększył w lutym swoje aktywa o 0,5 proc. – Zdecydowana większość nowo pozyskanych aktywów to efekt współpracy z naszymi partnerami biznesowymi – mówi Marek Rybiec, prezes Skarbca. Jego TFI jest już o krok od przekroczenia psychologicznej granicy. Jeśli w marcu nie zwolni tempa, znajdzie się w gronie tych towarzystw, których aktywa są wyższe niż 10 mld zł. Wśród średnich towarzystw wyróżniły się dwa: Altus TFI oraz Idea TFI. Aktywa pierwszego z nich zwiększyły się o ponad 7 proc., dzięki czemu towarzystwo poprawiło swoją pozycję w rankingu. Z kolei aktywa drugiego się skurczyły, choć także o ok. 7 proc.