Agencja obniżyła rating dziesięciu banków o 1 stopień, ośmiu o 2 stopnie, sześciu o 3 i dwóch o 4. W ocenie Moody's włoskie banki są szczególnie narażone na skutki niekorzystnych warunków, wynikających z obecnego kryzysu.

Obniżenie ratingu największych banków włoska prasa nazywa we wtorek "nowym ciosem".

Bardzo stanowczo decyzję amerykańskiej agencji ocenił Związek Włoskich Banków (ABI). W wydanej nocie podkreślił, że jest ona "niesprawiedliwa, niezrozumiała i nieuzasadniona". Związek banków uznał ponadto, że jest to "agresja wobec Włoch, działających w tym kraju firm, wobec rodzin i obywateli".

ABI zapowiedziało podjęcie kroków, by - jak wyjaśnił - "we wszystkich instancjach chronić słuszne interesy włoskiej gospodarki, tak ciężko dotkniętej przez decyzje agencji ratingowych:".

Reklama

"Po raz kolejny agencje ratingowe potwierdzają, że są elementem destabilizacji rynków za sprawą stronniczych i sprzecznych ocen" - głosi komunikat związku.

Prezeska wpływowej federacji przemysłowców (Confindustria) Emma Marcegaglia wyraziła zaniepokojenie z powodu "kontynuacji ataków" na Włochy. "Takie oceny powinny być wydawane z większą rozwagą, sytuacja jest delikatna" - zauważyła. Marcegaglia całkowicie poparła kategoryczne stanowisko związku włoskich banków.

Lider ugrupowania Unia Centrum Pier Ferdinando Casini powiedział, że decyzja Moody's to "niebywale ciężki atak".

"Agencje ratingowe realizują przestępczy plan wobec Włoch i Europy" - dodał Casini. Jego zdaniem niezbędne jest powołanie europejskiej agencji ratingowej.