Jak poinformowała w poniedziałek firma, decyzja o inwestycji w kryptowalutę, to część szerszej polityki inwestycyjnej Tesli, która planuje w najbliższym czasie dywersyfikować zyski.

Należące do Elona Muska przedsiębiorstwo produkujące przede wszystkim samochody elektryczne zapowiedziało, że cyfrowe zasoby mogą być przez Teslę pozyskiwane zarówno w perspektywie tymczasowej, jak i długoterminowej.

Po ogłoszeniu tych informacji w poniedziałek cena jednego tokena kryptowaluty bitcoin wzrosła o 7 proc., do ponad 43 tys. dolarów. We wtorek kryptowaluta kontynuowała rajd i przebiła poziom 48 tys. dol.

Prezes Tesli Elon Musk w ostatnich dniach zmienił swój biogram w serwisie Twitter, wpisując w niego jedynie jedno słowo - "#bitcoin". Według mediów inwestorzy zainteresowani kryptowalutami odczytali tę wiadomość jako wyraz zaangażowania Muska w inwestycje w bitcoina, którego wartość zaczęła szybko rosnąć.

Reklama

Musk, który jest obecnie najbogatszym człowiekiem świata, w internecie dawał wyraz swojemu zainteresowaniu kryptowalutami niejednokrotnie i nie tylko w relacji do bitcoina. W ostatnich dniach pisał również o innej kryptowalucie - Dogecoin, która po serii wpisów Muska zyskała na wartości ponad 80 proc. w ciągu zaledwie tygodnia. Obecnie całkowita kapitalizacja tej kryptowaluty oscyluje wokół poziomu 8,7 mld dol., co daje jej dziesiąte miejsce w rankingu największych kryptowalut świata.

Kryptowaluta Dogecoin powstała z inicjatywy dwóch inżynierów oprogramowania Billy'ego Markusa i Jacksona Palmera, którzy dla zabawy stworzyli swój własny środek płatniczy na fali popularności bitcoina. Weszła do obiegu 6 grudnia 2013 r.