Jak wygląda los inwestujących w krypto waluty po załamaniu rynku? HODL i BUIDL! - mówi Scott Speigel, jeden z organizatorów BitBasel, dorocznego wydarzenia odbywającego się w Miami, które łączy zainteresowanie kryptowalutami i sztuką. HODL - celowo zniekształcone słowo (od czasownika ‘hold’ - trzymać), powszechnie stosowane w kręgach inwestujących w kryptowaluty, zachęca do „niepozbywania się inwestycji, trzymania ich za wszelką cenę” na rynku spadkowym. Środowisko rozszerzyło swój żargon i do terminu HODL dodało kolejne - BUILD (od czasownika ‘build’ - budować). Co ma oznaczać: wytrwajmy w wierze.
Koncepcja traktowania „kryptozimy” - rynku niedźwiedzia dla cen kryptowalut - jako idealnego momentu na trzymanie się obranego kursu nie jest niczym nowym. Każdy rynkowy spadek odsiewa żółtodziobów przyciągniętych blichtrem i zatrzymuje inwestorów najbardziej zaangażowanych, również w tworzenie aplikacji i technologii blockchain. Ethereum, obecnie druga pod względem wartości platforma blockchain, powstała w czasie pierwszej „kryptozimy” po nagłym wzroście cen w 2014 r. Kolejny sezon zimowy w 2017 r. również zrodził liczne zdecentralizowane aplikacje finansowe.
Najcelniejszym wnioskiem jest prawdopodobnie stwierdzenie, że ostatnie ochłodzenie jeszcze lepiej przygotowało kryptowaluty do fazy BUIDL. Zebrano i wprowadzono na rynek miliardy dolarów kryptowalutowego kapitału inwestycyjnego wysokiego ryzyka, co zapewniło wielu kryptozałożycielom bufor pieniężny do wykorzystania na spadkowym rynku aktywów. Wartość kapitalizacji rynkowej wszystkich kryptowalut jest nadal wyższa niż w ostatnich miesiącach 2020 r. Potężnym ciosem był natomiast spektakularny upadek giełdy FTX w listopadzie po wykryciu dziury bilansowej o wartości 8 mld dol.
Reklama
Branża przygotowuje się na szeroko zakrojone zaostrzenia regulacyjne. Inne giełdy - Binance i Coinbase - najprawdopodobniej przetrwają.
Niezależnie od działań typu HODL i BUIDL branża przygotowuje się na szeroko zakrojone zaostrzenia regulacyjne. W Waszyngtonie trwają prace nad trzema istotnymi ustawami: dwiema natury ogólnej, jedną dotyczącą stablecoins - rodzajem kryptowaluty przypisanej do określonego aktywa lub towaru. Amerykańscy ustawodawcy - w tym Komisja Papierów Wartościowych i Giełd - zaczynają bacznie przyglądać się platformom ułatwiającym obrót kryptowalutami, które ich zdaniem przypominają papiery wartościowe.
Co to oznacza w kontekście cen kryptowalut, takich jak bitcoin czy ether? Jeśli inflacja ustąpi, a Bank Rezerwy Federalnej złagodzi stopy procentowe, ceny kryptowalut prawdopodobnie na tym zyskają ze względu na ich ścisłą korelację z akcjami w 2022 r. Jednak im większy wzrost rynku kryptowalut, tym trudniej wyobrazić sobie kolejny boom ich cen wyłącznie w oparciu o modę i pęd do inwestowania.
- Wszystkim wyostrzył się wzrok na praktyczne rozwiązania - mówi przedstawiciel środowiska z Miami. Jeśli aktywność BUIDL na rynku spadkowym nie sprawdzi się jako faktyczne rozwiązanie dla kryptowalut i przyniesie jedynie działania o charakterze spekulacyjnym i oszustwa, ochłodzenie może się okazać długoterminowe. ©℗
The World Ahead, 2023 © 2022 The Economist Newspaper Limited. All rights reserved