Wyniki konsultacji i uzgodnień międzyresortowych do projektowanej ustawy opublikowano we wtorek.

Zgodnie z projektem, nad którym pracuje resort aktywów, odbiorcy końcowi energii elektrycznej w gospodarstwach domowych będą mogli liczyć na rekompensaty za wyższe w 2020 r. ceny energii. W tym celu odbiorcy, będący stroną umowy na dostawę energii mają składać deklaracje, że nie przekroczyli w 2019 r. tzw. II progu podatkowego, czyli 85 528 zł. Odpowiednią rekompensatę mają wyliczyć sprzedawcy i dystrybutorzy energii i zwrócić w pierwszym rachunku w 2021 r. Pieniądze mają pochodzić z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny, zasilonego częścią przychodów państwa ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2.

W ramach uzgodnień międzyresortowych projektu Ministerstwo Finansów oszacowało, że Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny jest częścią sektora finansów publicznych i dlatego jego wynik ma wpływ na wynik całego sektora, zatem ustawa spowoduje pogorszenie go o 2,4 mld zł w 2021 r., kiedy następować będzie wypłata.

Dodatkowo MF wskazało na liczne wątpliwości interpretacyjne projektu. Na przykład podkreśliło, że z projektowanej regulacji winno wynikać jednoznacznie, czy kwota 85 528 zł dotyczy przychodów, dochodów, czy podstawy obliczenia podatku odbiorcy końcowego. W razie niejasności nie byłoby bowiem wiadomo np. w jaki sposób ustalić kwotę w przypadku osób, które skorzystały z rozwiązań dla małżonków albo osób samotnie wychowujących dzieci - zaznaczyło MF. Według resortu finansów, można domniemywać, że chodzi o roczną podstawę obliczenia podatku, jednak zapis powinien jednoznacznie to oddawać.

Reklama

MF wskazało też, że przepisy w proponowanym brzmieniu przyznawałyby rekompensaty – niezależnie od kwoty przychodów – odbiorcom końcowym, którzy np. rozliczają podatek ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, kartą podatkową albo według jednolitej 19 proc. stawki podatku. Albo osiągają przychody niepodlegające przepisom ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, jak np. rolnicy.

MF wskazało też, że należałoby rozstrzygnąć, jak traktować limit w przypadku, gdy stroną umowy sprzedaży energii elektrycznej albo umowy kompleksowej jest więcej niż jedna osoba

Również w imieniu KPRM, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber wskazał na wątpliwości w kwestii rolników, którzy nie są płatnikami podatku PIT, albo odbiorców, którzy nie wykazali dochodów. Nie wiadomo także, jak traktować sytuację w przypadku wspólnie rozliczających się małżonków, gdy dochody jednego z nich przekraczają limit - wskazał Schreiber.

Odnosząc się jeszcze do proponowanego źródła finansowania rekompensat, czyli części dochodów ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2, Schreiber przypomniał, że rząd w 2019 r. rekomendował, by po 2020 r. całość dochodów ze sprzedaży uprawnień przeznaczać na modernizację sektora energii w ramach Funduszu Modernizacyjnego.

>>> Czytaj też: W czasie suszy fotowoltaika uratuje nas przed blackoutem