"Zakupione cargo wielkości ok. 70 tys. ton LNG odpowiada ok. 95 mln m3 gazu ziemnego po regazyfikacji. PGNiG kupiło amerykański ładunek na rynku spot" - czytamy w komunikacie

"Zawirowania na rynku gazu w żaden sposób nie wpłynęły na terminowość zakontraktowanych przez nas dostaw - realizujemy odbiory w ramach umów długoterminowych, ale także zakupów spotowych. Import LNG jest jednym z filarów naszej misji zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polsce i Polakom. Przekierowanie dostaw LNG znów do Europy dało rynkowi pewien oddech i nadzieję, choć gazu dostępnego do kupienia na rynku jest wciąż mało" - powiedział prezes Paweł Majewski, cytowany w komunikacie.

W 2021 r. import LNG spółki wyniósł 3,94 mld m3 po regazyfikacji i wzrósł z 3,76 mld m3 w 2020 r., podano także.

W ramach 150 dostaw odebranych przez PGNiG od początku funkcjonowania Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu 95 pochodziło z Kataru, 40 z USA, 13 z Norwegii, a po jednej z Trynidadu i Tobago oraz z Nigerii, podsumowano.

Reklama

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 39 197 mln zł w 2020 r.

(ISBnews)