Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,03 proc. i wyniósł 37.440,34 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,34 proc. i wyniósł 4.688,68 pkt.

Nasdaq Composite stracił 0,56 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.510,30 pkt.

Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 spadł o 0,05 proc., do 1.958,17 pkt.

Reklama

Indeks zmienności VIX wzrósł o 0,28 proc., do 14,08 pkt.

Akcje spółek technologicznych o dużej kapitalizacji, takie jak Apple notują spadki na giełdzie na początku roku, ponieważ nadmiernie rozciągnięte wyceny i niepewność co do tego, kiedy Rezerwa Federalna zacznie obniżać stopy procentowe, sprawiają, że inwestorzy obawiają się, że rynki stały się zbyt optymistyczne.

Akcje Apple spadły w tym tygodniu o ponad 5 proc. Akcje giganta technologicznego spadły w czwartek o 1 proc. po obniżeniu rekomendacji przez Piper Sandler, dwa dni po tym, jak Barclays również obniżył swoją ocenę dla Apple.

Ostatnie wyniki na Wall Street wyraźnie kontrastują z tym, jak rynek zakończył 2023 rok. Indeks S&P 500 zakończył ubiegły rok wzrostem o ponad 24 proc., ciesząc się najlepszą tygodniową serią zwycięstw sięgającą 2004 roku.

Steven Wieting, główny strateg inwestycyjny Citi Global Wealth, nie wierzy jednak, że ostatnie cofnięcie będzie miało długoterminowe reperkusje dla rynku.

"Niezależnie od tego, czy cokolwiek z tego potrwa, nie patrzyłbym na ostatnie kilka dni jako na bardzo ważne. To naprawdę statystyczny rzut monetą" – powiedział CNBC.

Wieting uważa, że S&P 500 może zakończyć rok w okolicach poziomu 5.000 pkt, co wskazywałoby na 6-proc. wzrost licząc od teraz.

W firmach w USA przybyło w grudniu 164 tys. miejsc pracy wobec wzrostu o 101 tys. w poprzednim miesiącu - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Research Institute. Analitycy oceniali, że raport ADP wskaże na wzrost miejsc pracy w USA o 125 tys.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 202 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 216 tys. wobec 220 tys. poprzednio.

Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze usługowym przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w grudniu 51,4 pkt. wobec wstępnego szacunku 51,3 pkt. i 50,8 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w II wyliczeniu.

Indeks PMI composite w USA, przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w grudniu 50,9 pkt. wobec 51,0 pkt. wstępnie i 50,7 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w II wyliczeniu.

Inwestorzy analizują protokół z grudniowego posiedzenia Fedu. Stopy procentowe w USA osiągnęły docelowy poziom, ale mogą na nim pozostać przez dłuższy czas - wynika z protokołu z ostatniego posiedzenia Fedu. Z minutes wynika też, że członkowie Fedu przewidują obniżki stóp proc. w 2024 r.

"Publikacja potwierdza, że sprawy nie będą toczyć się tak szybko, jak by sobie tego życzyli niektórzy. Należy zaakceptować, że Fed w dalszym ciągu w dużym stopniu opiera się na danych dotyczących inflacji i rynku pracy” – powiedziała Lindsay James, strateg inwestycyjna w Quilter Investors.

"Protokół Fedu sugeruje, że wielu członków poparło narrację o wyższych stopach na dłużej, podczas gdy ci, którzy przewidywali obniżki stóp w 2024 r., prognozowali, że nastąpią one w dalszej części roku” – powiedziała Qunicy Krosby, główny globalny strateg LPL Financial.

W środowej publikacji minutes Fed inwestorzy zwrócili uwagę na jastrzębie akcenty, które zatarły wcześniejsze gołębie wrażenia po grudniowym posiedzeniu. Wg dokumentu stopy proc. w USA osiągnęły docelowy poziom, ale mogą na nim pozostać przez dłuższy czas.

Choć mediana oczekiwań członków FOMC wskazuje na możliwość 3 obniżek stóp w 2024 r., to uczestnicy posiedzenia ogólnie podkreślali znaczenie utrzymywania ostrożnego i opartego na danych podejścia do podejmowania decyzji w zakresie polityki pieniężnej oraz potwierdzili, że właściwe byłoby utrzymanie restrykcyjnego nastawienia w polityce monetarnej przez pewien czas, aż inflacja zacznie wyraźnie i trwale spadać.

Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 5,503 mln baryłek, czyli o 1,26 proc., do 431,065 mln baryłek.

Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 10,9 mln baryłek, czyli o 4,82 proc., do 236,954 mln baryłek.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 10,09 mln baryłek, czyli o 8,72 proc., do 125,855 mln baryłek.

Kontrakty na WTI na luty są wyceniane po 72,36 USD za baryłkę, po spadku o 0,48 proc., a marcowe futures na Brent spadają o 0,79 proc. do 77,65 USD/b.

pr/wr/