Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,04 proc. i wyniósł 38.963,66 pkt. S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,54 proc. i wyniósł 5.097,27 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 0,84 proc. i zamknął sesję na poziomie 16.082,33 pkt. Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 zyskał 0,62 proc., do 2.052,87 pkt. Indeks zmienności VIX spadł o 3,68 proc., do 13,33 pkt.

Czwartkowa sesja zakończył handel w lutym, który okazał się czwartym z rzędu pozytywnym miesiącem dla Wall Street, pomimo serii spadków, które budziły pytania o trwałość rajdu napędzanego przez sztuczną inteligencję.

Nasdaq przewodził stawce w lutym z 6,12 proc. wzrostem. Indeks S&P 500 wzrósł o 5,17 proc., podczas gdy Dow wzrósł o 2,22 proc,, odnotowując pierwszą czteromiesięczną passę wzrostów od maja 2021 roku.

Reklama

Salesforce zyskał 3 proc., chociaż spółka opublikowała gorsze od oczekiwań prognozy dotyczące kwartalnych przychodów.

Snowflake stracił ponad 18 proc. po ogłoszeniu odejścia swojego dyrektora generalnego na emeryturę i publikacji rozczarowujących prognoz kwartalnych przychodów z produktów.

Okta zwyżkował o 23 proc. po lepszych od oczekiwań wynikach kwartalnych. Akcje Paramount Global straciły 0,2 proc. Konglomerat medialny odnotował niespodziewany kwartalny zysk.

Boeing spadł prawie 2 proc. po tym, jak media podały, że Departament Sprawiedliwości USA analizuje w zeszłym miesiącu eksplozję korka w drzwiach samolotu.

AMC Entertainment stracił 13 proc. po tym, jak sieć kin odnotowała większą niż oczekiwano kwartalną stratę związaną z wyższymi kosztami dystrybucji filmów z koncertów Taylor Swift i Beyonce.

WW International spadł o 18 proc. po tym, jak firma oferująca usługi odchudzające poinformowała, że dyrektorka Oprah Winfrey zdecydowała się nie kandydować na reelekcję na nadchodzącym dorocznym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy spółki.

Firma programistyczna C3.ai zwyżkowała o 25 proc. po opublikowaniu lepszych niż oczekiwano wyników kwartalnych.

W czwartek inwestorzy otrzymali sporą porcję najnowszych danych makro z amerykańskiej gospodarki.

Deflator PCE w USA w styczniu wyniósł 2,4 proc. rdr, wobec 2,6 proc. rdr miesiąc wcześniej i konsensusu na poziomie 2,4 proc. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 2,8 proc. rdr vs 2,9 proc. miesiąc wcześniej i oczekiwań na poziomie 2,8 proc. rdr. W ujęciu mdm deflator PCE wyniósł +0,3 proc., wobec +0,1 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie z +0,2 proc. Oczekiwano +0,3 proc.

Bez cen żywności i energii, deflator PCE wyniósł +0,4 proc. mdm wobec +0,1 proc. mdm miesiąc wcześniej, po korekcie z +0,2 proc. Oczekiwano +0,4 proc.

Deflator PCE (personal consumption expenditure deflator) jest miarą zmian cen dóbr i usług nabywanych przez konsumentów. W ujęciu bazowym nie bierze pod uwagę cen żywności i energii. Deflator PCE jest preferowaną przez Fed miarą wzrostu cen. Uśredniony cel inflacyjny Rezerwy Federalnej to 2,0 proc.

Wydatki amerykańskich konsumentów w styczniu wzrosły o 0,2 proc. mdm, po wzroście o 0,7 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano wzrostu o 0,2 proc. mdm. Dochody Amerykanów wzrosły o 1 proc. wobec 0,3 proc. miesiąc wcześniej. Tu rynek oczekiwał wzrostu o 0,4 proc. mdm.

Liczba umów na sprzedaż domów podpisanych przez Amerykanów w styczniu spadła o 4,9 proc. miesiąc do miesiąca - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Analitycy z Wall Street spodziewali się, że liczba umów na sprzedaż domów wzrośnie o 1,5 proc.

Miesiąc wcześniej liczba podpisanych umów na sprzedaż domów (pending home sales) wzrosła o 5,7 proc. mdm, po korekcie z 8,3 proc.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 215 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 209 tys. wobec 202 tys. poprzednio, po korekcie z 201 tys. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła zaś 1,905 mln w tygodniu, który skończył się 17 lutego. Analitycy oczekiwali 1,874 mln wobec notowanych poprzednio 1,86 mln, po korekcie z 1,862 mln.

Izba Reprezentantów przegłosowała w czwartek nowe prowizorium budżetowe, przesuwające datę wygaśnięcia funduszy dla agencji federalnych o kolejny tydzień. Rezolucję w tej sprawie wciąż musi uchwalić Senat, który zrobi to być może w czwartek w nocy.

Uchwała, mająca dać dodatkowy tydzień na przyjęcie budżetu i pozwolić na uniknięcie paraliżu prac części agencji federalnych, przeszła przez Izbę z ponadpartyjnym poparciem, stosunkiem głosów 320-99.

Prowizorium - już czwarte od wygaśnięcia budżetu na poprzedni rok z końcem września - zapewnia finansowanie dla części resortów i agencji - w tym departamentów ds. weteranów, energii, budownictwa, czy konstrukcji wojskowych do 8 marca, zaś reszty z nich - do 22 marca. Do tego czasu prawodawcy mają nadzieję sfinalizować negocjacje nad kształtem 12 ustaw, które mają stanowić pełny całoroczny budżet państwa.

Aby uniknąć szkodliwego dla gospodarki częściowego shutdownu, do końca piątku prowizorium musi przegłosować również Senat i podpisać je prezydent. Liderzy partii w Senacie zamierzają zrobić to jeszcze w czwartek w nocy, lecz do przyspieszonego rozpatrzenia legislacji potrzebna jest zgoda wszystkich 100 senatorów.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na marzec są wyceniane po 78,25 USD za baryłkę, po spadku o 0,37 proc., a kwietniowe futures na Brent spadają o 0,07 proc. do 83,62 USD/b.