Powszechne jest oczekiwanie na obniżkę stóp procentowych, bo te, które aktualnie obowiązują ustalone zostały 5 października 2023 roku, obowiązują więc nieprzerwanie już od 17. miesięcy.

Stopy procentowe w dół, tańsze kredyty i niższe odsetki od lokat

Na obniżkę stóp procentowych w wykonaniu Rady Polityki Pieniężnej czekają przede wszystkim spłacający kredyty bądź mający w planach zaciąganie kredytów lub pożyczek. Mniej entuzjastycznie do tego podchodzą posiadający nadwyżki finansowe – obniżka stóp oznacza dla nich niższe oprocentowanie lokat w bankach.
Obniżka stóp procentowych to jednak dobra wiadomość dla całej gospodarki – firmom łatwiej będzie inwestować – a więc i tworzyć nowe miejsca pracy – bo w bankach będą mogły taniej pożyczyć na takie przedsięwzięcia pieniądze.
Ale na tym nie koniec korzyści – niższe stopy to także tańsze kredyty dla konsumentów. Łatwiej więc im będzie także decydować się na poważniejsze inwestycje konsumpcyjne typu zakup nowych mebli czy sprzętu domowe, a nawet zwiększenie wydatków na bieżące utrzymanie. Oznacza to zwiększony popyt na artykuły i usługi, dzięki czemu firmy będą miały większą gwarancję, iż to co wyprodukują znajdzie nabywców.

Wysokie stopy procentowe, wysokie oprocentowanie kart kredytowych, rat i kredytów konsumenckich

Z kolei utrzymujące się od 17. Miesięcy wysokie stopy procentowe to zaciągnięty ręczny hamulec dla konsumpcji.
Przez to, że podstawowa stopa procentowa wynosi 5,75 proc., maksymalne oprocentowanie kredytów konsumenckich dopuszczalne prawem wynosi 18,5 procent, bo liczone jest jako podwójna wartość stopy referencyjnej powiększonej o 3,5 proc.

Jak łatwo policzyć obniżenie stopy referencyjnej z 5,75 proc. do 4,75 proc. oznaczałoby obniżkę maksymalnego oprocentowania z 18,5 proc. od 16,5 proc.
Trzeba przy tym wiedzieć, że banki i instytucje finansowe stosują maksymalne oprocentowanie kredytów szczególnie do kredytów ratalnych, przyznanych limitów debetowych czy limitów w kartach kredytowych – a więc wszędzie tam gdzie w grę wchodzą najłatwiej dostępne pieniądze.

Stopy procentowe: jak wpływają na oprocentowanie kredytu hipotecznego

Nieco inaczej rzecz się ma z oprocentowaniem kredytów hipotecznych. Te są udzielane albo według stałej stopy obowiązującej w okresach czteroletnich czy odpowiednio dłuższych albo z zastosowaniem tak zwanych wskaźników referencyjnych – WIBOR, WIRON a wkrótce jeszcze całkiem nowy. Te zaś mają charakter rynkowy, zmieniają się w zależności od warunków na rynkach finansowych. Na nie wysokość stóp procentowych NBP wpływa pośrednio: jeśli rynki spodziewają się wzrostu stóp, te wskaźniki rosną, a jeśli oczekiwana jest obniżka stóp – spadają. Zmieniają się więc z pewnym wyprzedzeniem, jakby z góry konsumując oczekiwane zmiany stóp procentowych.
Na tej zasadzie notowania WIBOR czy WIRON już teraz są niższe niż jeszcze dwa-trzy miesiące temu i będą się obniżać jeszcze mocniej gdy obniżka stóp decyzją RPP będzie coraz bardziej prawdopodobna.

Wraz z obniżką tych wskaźników referencyjnych obniżać się będą raty odsetkowe kredytów hipotecznych – tych zaciąganych przed wprowadzeniem stałego oprocentowania – bo rata odsetkowa w przypadku takich kredytów mocno zależy od aktualnego notowania trzymiesięcznego czy sześciomiesięcznego WIBOR lub innego wskaźnika referencyjnego.
Dlatego już od kilku miesięcy raty odsetkowe wielu kredytobiorców są nieznacznie niższe, w ślad za obniżką notowań wskaźnika WIBOR 3M.