Nowy-stary prezydent
Mamy nowego prezydenta za Wielką Wodą. Można powiedzieć, że to nowy-stary prezydent, bo wrócił po czteroletniej przerwie. Inauguracja jego prezydentury wywołała wielki entuzjazm na rynku kryptowalut, kurs bitcoina skoczył do rekordowych ponad 109 tys. dol. Czy to normalne, że coś takiego się dzieje?
Już po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich (6 listopada 2024 r. - red.) obserwowaliśmy, jak kurs bitcoina znacznie wzrósł. Przed samą inauguracją, w weekend 18-19 styczna osiągnął historyczną wartość. To normalna reakcja na zdarzenie polityczne, ale i zdarzenie związane ze zmianą w postrzeganiu kryptowalut przez największe mocarstwo na świecie. Ten impakt i ten wzrost są istotne. Przez tydzień wyniósł 14 proc., w ciągu trzech miesięcy 60 proc., przez rok 170 proc. To naprawdę robi wrażenie.
Jednocześnie pan prezydent i jego żona „wybili” swoje własne kryptowaluty. Pierwsza nazywa się Trump, druga Melania. Co taki ruch może oznaczać?
Para prezydencka naprawdę zaskoczyła świat finansów, w tym również świat kryptowalut. Nikt się nie spodziewał, że dosłownie tuż przed inauguracją będziemy mieli do czynienia z takim fenomenem. Wydaje mi się, że jest to również forma deklaracji, iż prokryptowalutowa postawa prezydenta nie jest tylko czczą obietnicą wyborczą, ale jest on osobiście w ten rynek zaangażowany. I widzimy to: czy we wspomnianych kryptowalutach, czy w zmianach w administracji Stanów Zjednoczonych.
Waluty memiczne
Trump i Melania to waluty memiczne. Co oznacza ten termin?
To kryptowaluty, ale oparte na memach internetowych, czyli różnego rodzaju żartach, filmikach czy postaciach. Czasami się nawet określa, że jakaś osoba może stać się memem w internecie. Różnica podstawowa między memcoinami a innymi kryptowalutami jest taka, że ich wartość nie wynika z postępu w jakimś projekcie technologicznym czy w ogóle w technologii, która jest odzwierciedlona w kryptowalucie, ale z popularności określonego memu w internecie. W związku z tym ich wartość jest dość nieprzewidywalna, niemniej mają one bardzo istotne znaczenie dla społeczności kryptowalut, ponieważ ją jednoczą, pozwalają jej być bliżej spraw politycznych, a jednocześnie humorystycz¬nych. I choć mają znaczenie pod względem inwestycyjnym, zaleca się daleko idącą ostrożność.
Jaki jest sens produkowania waluty memicznej, skoro jej wartość jest tak zmienna? Czy to produkt spekulacyjny?
Nie powiedziałbym, że spekulacyjny. Na pewno jest to produkt, który ma o wiele większą fluktuację niż normalne kryptowaluty. Jeżeli zaszufladkujemy go tylko jako produkt spekulacyjny, to nie uwzględnimy tej istotnej wartości, którą memcoiny mają dla jednoczenia społeczności kryptowalut. A jeżeli sam prezydent Stanów Zjednoczonych zdecydował się na wypuszczenie swojego memcoina, stanowi to też formę deklaracji zmiany stosunku tego państwa do kryptowalut. Może mieć to istotne znaczenie dla całego świata, przede wszystkim dla Europy, bo wszystkie inne kraje patrzą na wpływ makroekonomiczny Stanów Zjednoczonych. Ów wpływ jest bardzo istotny dla kształtowania polityki także w zakresie kryptowalut. Możemy się więc spodziewać, że większość państw, czy też sama Europa, zacznie uczestniczyć w wyścigu.