Na Comex w Nowym Jorku miedź zwyżkuje o 0,36 proc. do 4,5425 USD za funt.

Inwestorzy przystąpili do zakupu metali po uspokajających wypowiedziach bankierów centralnych z amerykańskiej Rezerwy Federalnej na temat inflacji, którzy wskazali, że spodziewają się raczej przejściowej niż trwałej presji cenowej w USA, związanej z ożywieniem gospodarczym w tej największej gospodarce na świecie.

Wzrosty cen miedzi notowane w ostatnich 2 tygodniach "zachwiały się" w związku z obawami, że rosnąca inflacja może wpłynąć negatywnie na globalne ożywienie gospodarcze. Z kolei władze Chin zintensyfikowały wysiłki, aby powstrzymać gwałtowny wzrost cen surowców.

Reklama

Analitycy prognozują, że ceny miedzi będą wspierane jednak przez utrzymujące się zakłócenia w dostawach rud miedzi z kopalń w Ameryce Południowej i odbudowę popytu.

Na zakończenie poprzedniej sesji na LME miedź zwyżkowała o 66 USD do 9.947 USD za tonę.

10 maja miedź na LME była wyceniana po 10.747 USD za tonę, najwyżej w historii.