Triumf ultraprawicy. Koniec najstabilniejszych rządów w historii Polski. Światowe media o zwycięstwie PiS
Światowe media z niepokojem komentują wyniki wczorajszych wyborów.
Światowe media z niepokojem komentują wyniki wczorajszych wyborów.
1
"W Polsce wygrała eurosceptyczna, katolicka ultraprawica" - podkreślają hiszpańskie gazety. Zdaniem komentatorów, krajem będzie rządził Jarosław Kaczyński, a prezydent Andrzej Duda i przyszła premier Beata Szydło będą tylko wykonawcami jego woli.
Nawet skrajnie prawicowe hiszpańskie gazety - La Razon i ABC - z niepokojem oceniają wynik wczorajszego głosowania. Autorzy artykułów wyrażają obawę, że Polska - jeden z największych krajów Unii Europejskiej - odwróci się plecami do Brukseli. Przypominają też, że jeszcze kilka miesięcy temu Beata Szydło nie była znana. "Jej pojawienie się na scenie politycznej to taktyczna zagrywka Kaczyńskiego" - czytamy w La Razon.
Hiszpańscy komentatorzy twierdzą, że Szydło potrafiła lepiej od Ewy Kopacz przekonać do siebie wyborców: "Dawała poczucie bliskości i zrozumienia rzeczywistych problemów Polaków. I pamiętała o 25 procentach młodych bezrobotnych, wykluczonych z gospodarczych dokonań PO".
Ich zdaniem, nie tylko Bruksela może obawiać się pogorszenia stosunków z nowym polskim rządem. Również międzynarodowe koncerny, które Szydło wielokrotnie oskarżała o nieuzasadnione przywileje podatkowe.
ShutterStock
2
Białoruskie media z uwagą śledziły wybory w Polsce. Rano państwowe kanały telewizyjne na czołowych miejscach informowały o wynikach badań sondażowych, które przewidują, że dojdzie do samodzielnych rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Pierwszy program białoruskiej telewizji "BT-1" komentując zwycięstwo PiS poinformował, że na popularności PO negatywnie odbił się ubiegłoroczny skandal podsłuchowy, w który byli zamieszani ministrowie. Z kolei popularny kanał telewizyjny "ONT" zwrócił uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za obniżeniem wieku emerytalnego.
Niezależny tygodnik Nasza Niwa komentując dobry wynik PiS pisze, że doszło do "triumfalnego zwycięstwa narodowych konserwatystów". Zauważa, że w maju kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie.
Rozgłośnia "Euroradio" zwraca uwagę, że do Sejmu wejdzie zapewne 5 partii. Wszystkie są prawicowe. Podkreśla, że po raz pierwszy w historii w polskim parlamencie nie będzie sił lewicowych.
ShutterStock
3
Wyborcy w Polsce nie tyle głosowali na PiS, co przeciwko Platformie Obywatelskiej. Taką sugestię przedstawia swoim czytelnikom „Rossijskaja Gazieta”. Rządowy dziennik podkreśla, że Polacy nie dostrzegli omijającego ich światowego kryzysu gospodarczego i stopniowych zmian na lepsze, a wpływ na ich decyzję miały raczej skandale polityczne wokół rządzących elit.
„Rossijskaja Gazieta” przypomina, że Platforma Obywatelska była jedyną partią we współczesnej historii Polski, która dwukrotnie z rzędu wygrała wybory. Sugeruje, że Polacy byli już zmęczeni liderami tego ugrupowania. Dziennik wyjaśnia, że w ostatnich latach Prawo i Sprawiedliwość przeszło poważne zmiany jeśli chodzi o wizerunek partii.
Jednocześnie dodaje, że szefem partii niezmiennie pozostaje Jarosław Kaczyński, a jego zastępcą Antoni Macierewicz. Temu ostatniemu wypomina ujawnienie informacji na temat pracy polskich służb wywiadowczych. Wybory parlamentarne w Polsce nie cieszyły się zainteresowaniem rosyjskich mediów. Oprócz krótkich informacji dotyczących sondażowych wyników, cytatów wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Ewy Kopacz na razie nie pojawiły się obszerniejsze opracowania czy komentarze na ten temat.
Bloomberg / Andrey Rudakov
4
To koniec jednej z najstabilniejszych scen politycznych w Unii Europejskiej i jednego z najdłużej funkcjonujących rządów Wspólnoty. Tak wynik wyborów w Polsce komentuje amerykański polityczny portal „Politico”.
Wyborcy mieli po prostu dosyć ośmioletnich rządów Platformy - stwierdza „Politico”. Mniej istotne wydawało się to, że Polska gospodarka była najsilniejsza w Unii Europejskiej, Warszawa zbudowała dobre relacje z sąsiadami i zdobyła kluczowe stanowisko w Brukseli. Według „Politico”, rządząca centroprawicowa partia wyglądała na wykończoną, brakowało jej pomysłów i było to widać w kampanii. PiS, jak każdy poprzedni rząd, z całą niemal pewnością dokona dużych zmian personalnych w instytucjach publicznych: w banku centralnym czy ciałach nadzorujących media.
Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie sceptyczna wobec imigrantów i ograniczania emisji gazów cieplarnianych - wnioskuje „Politico”.
Bloomberg / Brendan Smialowski
5
Francuska prasa podkreśla, że Prawo i Sprawiedliwość w wyniku niedzielnych wyborów ma większość bezwzględną w Sejmie. Komentatorzy we Francji zauważyli również całkowitą eliminację partii lewicowych.
Dziennik „Le Parisien” cytuje w swoim komentarzu słowa Jarosława Kaczyńskiego, według których po raz pierwszy od upadku komunizmu jedna partia będzie mogła rządzić samodzielnie, bez potrzeby poszukiwania koalicji. Według francuskiego dziennika, kampania wyborcza PiS „opierała się na demagogicznych obietnicach i na strachu przed migrantami”. Z kolei Platforma Obywatelska - zaznacza gazeta - była wyraźnie zmęczona i „zużyta” ośmioletnim sprawowaniem władzy. W dodatku partia ta została „porzucona” przed rokiem - jak pisze „Le Parisien” - przez swojego „charyzmatycznego lidera Donalda Tuska”, który przewodzi obecnie Radzie Europejskiej.
Według dziennika „Le Monde”, najważniejsze elementy programu przyszłego rządu Beaty Szydło to „centralizacja władzy, polityka socjalna i polityka suwerenności gospodarczej”.
Francuski dziennik podkreśla również socjalno-konserwatywny charakter zwycięskiej partii. Jej program socjalny był - jak podkreśla „Le Monde” - bardzo kosztowny. Gazeta pisze tu o obniżeniu wieku emerytalnego, zasiłkach na dzieci oraz o bezpłatnych lekarstwach dla osób powyżej 75. roku życia.
ShutterStock
6
Media w Stanach Zjednoczonych odnotowały zdecydowane zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych. New York Times pisze o wyraźnym skręcie na prawo, Wall Street Journal analizuje wpływ zwycięstwa PiS na przyszłość Unii Europejskiej a portal Politico zwraca uwagę, że przyszły premier nie będzie najważniejszym politykiem w Warszawie.
New York Times zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości upatruje w rozczarowaniu wielu Polaków faktem, że nie odczuwają skutków sukcesu ekonomicznego swego kraju, sukcesu o którym ciągle słyszeli. Nowojorski dziennik podkreśla, że skręcając na prawo Polska dołącza do innych państw naszego regionu a o skali tego zwrotu świadczy nieobecność lewicy w nowym parlamencie.
Wall Street Journal zauważa, że przez ostatnich 8 lat Polska była bliskim sojusznikiem Niemiec i popierała dalsze jednoczenie Europy. Amerykańska gazeta pisze, że zwycięstwo obozu nacjonalistycznego wzmacnia odmienną wizję, w której Unia Europejska jest raczej blokiem niezależnych państw. Wall Street Journal podkreśla, że podobnie jak odchodząca PO, zwycięzcy wyborów chcą utrzymania państwowej kontroli nad wieloma firmami z kluczowych gałęzi przemysłu.
Politico pisze, że choć premierem zostanie Beata Szydło to głownie decyzje będzie podejmować Jarosław Kaczyński. Portal internetowy nie przewiduje jednak znacznych zmian w polityce zagranicznej, choć jak pisze, współpraca Brukseli z Warszawą będzie trudniejsza.
Bloomberg / Craig Warga
7
Niemieckie media poświęcają dużo uwagi wyborom w Polsce. Komentatorzy przypominają, że ostatnie rządy Prawa i Sprawiedliwości były trudnym czasem dla relacji polsko-niemieckich. Komentator publicznej telewizji ARD stwierdził, że po zwycięstwie PiS-u, w Niemczech muszą zabrzmieć dzwony alarmowe. Jak mówił, ostatnie rządy tej partii mocno zaszkodziły relacjom Warszawy z Niemcami i Unią Europejską. Komentator zwracał też uwagę na negatywne nastawienie PiS-u do uchodźców. Pytał, czy kolejny kraj popadnie w orbanizację?
Analizując przyczyny porażki Platformy Obywatelskiej korespondent telewizji ZDF mówił, że decydujące były sprawy socjalne. Dziennikarz zwracał uwagę na fakt, że szybkiemu rozwojowi polskiej gospodarki nie towarzyszył równie szybki wzrost wynagrodzeń. W większości niemieckich relacji na temat polskich wyborów pojawia się pytanie, dlaczego tak dobrze rozwijający się kraj zdecydował się na tak gruntowną polityczną zmianę?
ShutterStock
8
Wybory w naszym kraju są tematem numer jeden także prasy we Włoszech. Największe gazety podkreślają, że ich zwycięzca, Prawo i Sprawiedliwość, jest partią eurosceptyków i Bruksela może mieć niebawem niemałe kłopoty z rządzoną przez nich Polską.
Polska w rękach nacjonalistów przeciwnych Unii Europejskiej - oznajmia na pierwszej stronie Corriere della Sera. Największy włoski dziennik stwierdza wręcz, że "wschodnia czarna fala dotarła do Polski". I przypomina o sympatiach Jarosława Kaczyńskiego dla Węgier Viktora Orbana. Nie zgadza się z tą opinią Krzysztof Zanussi, który w krótkim wywiadzie dla „Corriere” zapewnia, że Budapeszt nie będzie wzorem dla Warszawy.
O lawinie antyeuropejskiej prawicy, która zalała Polskę, pisze turyńska La Stampa. Według dziennika Fiata, „ultranacjonalizm Prawa i Sprawiedliwości mógłby paradoksalnie bardziej pomóc Putinowi aniżeli mu zaszkodzić, ponieważ umocniłby te siły, które chciałyby słabszej Unii Europejskiej i bardziej jeszcze podzielonej Europy”.
Bloomberg / Alessia Pierdomenico
9
Tak szwajcarskie media określają Beatę Szydło. I prognozują, że wynik wyborów może oznaczać koniec Platformy Obywatelskiej.
"Nazywam się Szydło, Beata Szydło" - tę wypowiedź kandydatki na premiera z początku jej kampanii wyborczej przypominają media w Szwajcarii. "James Bond dokonuje rzeczy niemożliwych, w Polsce musimy też uwierzyć w to, że nam też się uda takie rzeczy osiągnąć" - mówiła Beata Szydło. I się udało - podkreślają szwajcarskie media, wskazując jednocześnie, że Bond działa zawsze na usługach Jej Wysokości. Pytanie, czy Beata Szydło będzie tak bardzo zależna od Jarosława Kaczyńskiego.
Platforma Obywatelska przeżyła dramatyczną, być może zagrażającą egzystencji porażkę wyborczą - pisze największa szwajcarska gazeta Neu Zürcher Zeitung. Nie wiadomo, dlaczego PO z Ewa Kopacz na czele straciła 16 punktów i będzie musiała być w opozycji w polskim parlamencie, skoro po 8 latach rządzenia polska gospodarka jest w fantastyczej kondycji - podkreśla gazeta.Prawdopodobnie wielu Polaków myśli, że dobrobyt gospodarki Polski, prowadzonej z takim sukcesem, nie rozkłada się równo i dla wielu wyborców jest po prostu nieodczuwalny - komentuje dziennik.
Wszystkie szwajcarskie media podkreślają też, że ogromnym zaskoczeniem jest, iż po raz pierwszy od 1989 roku w polskim Sejmie nie będzie lewicy.
Bloomberg / Gianluca Colla
10
Brytyjska prasa ocenia wynik wczorajszych wyborów w Polsce jako "przełomowy moment" - jak to ujął "Times". "Daily Telegraph" pisze o sukcesie "partii antyimigracyjnej". "Guardian" wytyka Jarosławowi Kaczyńskiemu słowa o cholerze, dyzenterii i pasożytach, jakie niosą do Europy imigranci.
Najobszerniejszą analizę sukcesu PiS zamieszcza "Daily Telegraph", który podsumowuje profil partii jako "eurosceptyczny, konserwatywny i katolicki". Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości może być dobrą wieścią dla premiera Davida Camerona, który próbuje renegocjować warunki członkostwa w Unii Europejskiej przed brytyjskim referendum - ocenia konserwatywny dziennik. Tak jak brytyjscy konserwatyści, PiS chce silniejszych zabezpieczeń dla państw spoza strefy euro i mniej interwencji Brukseli. Ale stanowczo oponuje wobec wszelkich prób odebrania zasiłków polskim imigrantom na Wyspach. Tymczasem Cameron chce je zamrozić na pierwsze cztery lata ich pobytu - przypomina "Daily Telegraph". "Times" cytuje słowa premier Ewy Kopacz o "piękniejszym kraju", jaki pozostawia zwycięzcom, ale również wspomina o niezadowoleniu elektoratu z ignorowania przez Platformę sygnałów niezadowolenia. "Guardian" pisze, że kandydatka na nowego premiera Beata Szydło została wystawiona jako "celowo umiarkowana alternatywa dla bardziej zadziornego stylu Jarosława Kaczyńskiego" - i zastanawia się, czy będzie teraz przez niego całkowicie zdominowana.
Bloomberg / Matthew Lloyd