Naczelnik wydziału komunikacji społecznej Biura Temistokles Brodowski potwierdził w czwartek w rozmowie z PAP, że funkcjonariusze warszawskiej delegatury CBA zatrzymali prawnika w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Regionalną we Wrocławiu.

Według wstępnych ustaleń śledczych, skala przestępstwa może wynosić nawet ponad milion złotych. "Postępowanie dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem należącym do szeregu osób i podmiotów, a znajdującym się na rachunkach depozytowych sądów na terenie całego kraju" - powiedział Brodowski.

Według śledczych, zatrzymany prawnik posługiwał się podrobionymi dokumentami i w trakcie postępowań sądowych i egzekucyjnych miał wprowadzać w błąd sądy i doprowadzać do wypłaty pieniędzy z depozytów. Miał działać wspólnie z innymi osobami.

"Wstępne szacunki wskazują, że doszło do wypłaty kwoty ok. 150 tys. złotych oraz usiłowania wypłaty ok. 870 tys. zł" - podał Brodowski. Naczelnik przypomniał, że wcześniej w tym śledztwie zarzuty usłyszała jedna osoba.

Reklama

"Sprawa rozwija się" - zaznaczył Brodowski. (PAP)

Aleksander Główczewski