"Należy spodziewać się skurczenia się PKB w Unii Europejskiej o 7,4 proc w tym roku, spadku znacznie głębszego niż miało to miejsce podczas światowego kryzysu finansowego w 2009 roku, i odbicia w 2021 roku jedynie o 6 proc." - napisała KE w prognozach.

Jednocześnie podano, że w 2020 roku PKB Polski skurczy się o 4,3 proc.; to najniższy prognozowany spadek spośród krajów UE.

"To już niestety oficjalne - wg. EU Commission. Recesja COVID19 jest największa od stulecia i Wielkiej Depresji, która zmieniła ekonomię i świat na dekady. Sprawność odpowiedzi na ten kryzys w tych miesiącach może zdecydować o przyszłości krajów UE na wiele lat" - czytamy we wpisie szefa Polskiego Funduszu Rozwoju. (PAP)