Wiceprezes PFR wskazał, że dzięki opublikowanemu 16 lipca br. rozporządzeniu Ministra Finansów, przedsiębiorcy, którzy otrzymali subwencje z Tarczy 1.0 oraz Tarczy 2.0 PFR, nie zapłacą od umorzonych kwot podatków. Wyliczył, że firmy będą miały umorzony podatek od około 50 mld zł, co oznacza, że zaoszczędzą w sumie ok. 8-10 mld zł.

"Te pieniądze zostaną w przedsiębiorstwach co - miejmy nadzieję - pozytywnie wpłynie na ich rozwój i poziom zatrudnienia, a w konsekwencji powinno przyczynić się do wzrostu gospodarczego"- powiedział. Dodał, że "w niektórych, najtrudniejszych przypadkach, powinno to pomóc firmom wyjść na prostą".

Przypomniał, że PFR w uzgodnieniu z Ministerstwem Finansów, przesunął termin wydania pierwszych decyzji o umorzeniu subwencji z 31 maja na 1 czerwca. "W maju nie wydaliśmy żadnej decyzji" - pokreślił. Oznacza to, że pierwsi przedsiębiorcy są objęci tym zwolnieniem w lipcu tego roku. Dodał, że rozporządzenie nie zmienia możliwości ujęcia wydatków pokrytych z tarczy w kosztach uzyskania przychodów, a zaniechanie poboru podatku będzie miało zastosowanie do dochodów (przychodów) uzyskanych przez beneficjentów począwszy od 1 czerwca 2021 do 31 grudnia 2022 r.

W ramach Tarczy PFR 1.0, uruchomionej podczas wiosennej fali pandemii w ub.r., PFR wypłacił 61 mld zł. Wsparcie trafiło do 348 tys. przedsiębiorstw z całej Polski, zatrudniających ponad 3,2 mln pracowników.

Reklama

W obliczu drugiej fali pandemii rząd i PFR przygotowały też Tarczę Finansową 2.0. Był to program wsparcia, którego celem była pomoc finansowa dla firm z branż, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19.

Wartość pomocy dla mikro, małych i średnich firm z Tarczy 1.0 i 2.0 wyniosła 68,1 mld zł. Pomoc trafiła od ok. 360 tys. firm. Średnia subwencja dla mikrofirmy zatrudniającej do 9 osób wyniosła ok. 80 tys. zł, a dla firm z sektora MSP, zatrudniających od 10 do 249 osób ok. 550 tys.