1 października Sejm uchwalił nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, która wdraża rozwiązania podatkowe zapowiadane wcześniej w ramach programu Zjednoczonej Prawicy - Polski Ład. Nowelą ma się teraz zająć Senat.

W piątek w Senacie odbywa się wspólne posiedzenie Senackiego Zespołu ds. Zrównoważonego Rozwoju oraz Senackiego Zespołu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw nt. "Polski Ład - chaos w podatkach i niepewność w emeryturach".

Na poprzedzającej spotkanie konferencji prasowej przewodniczący senackiego Zespołu ds. Zrównoważonego Rozwoju senator Krzysztof Kwiatkowski (niez.) podkreślał, że Polski Ład karze osoby najbardziej przedsiębiorcze, a nawet tych przedsiębiorców, którzy są na emeryturze, bo - jak mówił - emerytura w okolicach 4 tys. złotych nie będzie zwolniona z podatku.

"Co to znaczy, jeżeli w przeszłości jakiś obywatel zaufał przedstawicielom państwa, którzy mówili - nie przechodź jeszcze na emeryturę, popracuj jeszcze kilka lat, będziesz miał wyższą emeryturę, to dziś ci ludzie za to zapłacą, bo będą płacić wyższe podatki niż ci, którzy mają emeryturę niższą" - mówił Kwiatkowski. "Zrobimy wszystko w Senacie, żeby te niekorzystne rzeczy zmienić" - dodał.

Reklama

Przewodniczący senackiego Zespołu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw senator Adam Szejnfeld (KO) zwracał uwagę na brak konsultacji społecznych w sprawie rozwiązań podatkowych z Polskiego Ładu. "Nie waham się tej ustawy nazwać bublem prawnym" - przekonywał Szejnfeld. "W tak ekspresowym tempie tak zasadniczych zmian się nie robi w Polsce, to też się nie uda" - przekonywał.

"Wbrew temu, co twierdzi rząd i PiS, co napisano w uzasadnieniu do tej ustawy, ona przede wszystkim uderzy w najmniejsze, rodzinne polskie firmy, a nie firmy zagraniczne" - podkreślał Szejnfeld. "Tworzy się rozwiązania, które będą powodować pułapki podatkowe dla przedsiębiorców" - mówił.

Jego zdaniem ustawa zarazem "będzie niekorzystna dla uczciwych i korzystna dla nieuczciwych". "Ta ustawa będzie polskim nieładem, działającym przeciw polskim przedsiębiorcom" - podsumował Szejnfeld.

Przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych i przewodniczący Komisji Podatkowej Business Center Club prof. Adam Mariański ocenił, że zawarte w ustawie rozwiązania powodują "jeszcze większe obciążenie osób, które podejmują małą działalność gospodarczą". Doprowadzi też do zwiększenia niesprawiedliwości podatkowej - dodał.

"W swojej kilkudziesięcioletniej pracy doradcy podatkowego nie widziałem tak źle przygotowanych ustaw, dotyczących prawa podatkowego, których nie jest w stanie zrozumieć nawet doradca podatkowy" - mówił ekspert.

W jego opinii, cały Polski Ład powinien być przyjęty z bardzo długim, co najmniej półrocznym vacatio legis.

Ekspert Instytutu Emerytalnego Oskar Sobolewski wyrażał zadowolenie, że o Polskim Ładzie można prowadzić w Senacie debaty, który zajmuje się nią 30 dni. Jego zdaniem Polski Ład dowodzi, że rząd uważa decyzję o obniżeniu wieku emerytalnego za błąd, bo chce niwelować skutki tej decyzji.

Polski Ład to nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Składa się na niego szereg ustaw, uchwalonych we wrześniu i październiku przez Sejm. Częścią z nich ma się jeszcze zająć Senat. Fundamenty Polskiego Ładu to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł); inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy; mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ itm/