Napisano, że oceny sytuacji gospodarczej w głównej mierze określają orientacja polityczna i światopoglądowa oraz preferencje polityczne. Wskazano, że o ile ponad dwie piąte ankietowanych deklarujących prawicowe poglądy polityczne (44 proc.) dobrze ocenia kondycję polskiej gospodarki, o tyle większość identyfikujących się z lewicą (63 proc.) oraz prawie połowa określających swoje poglądy jako centrowe (48 proc.) uważa, że jest ona zła.

"Dobrym ocenom sytuacji gospodarczej sprzyja częsty udział w praktykach religijnych, i odwrotnie: wraz ze spadkiem częstości tych praktyk wzrasta krytycyzm. W elektoratach dobrze stan gospodarki oceniają wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, źle – zwolennicy ugrupowań opozycyjnych. Opinie osób niezdecydowanych, kogo poprzeć w wyborach parlamentarnych oraz biernych politycznie są mniej jednoznaczne, ale częściej negatywne niż pozytywne" - czytamy.

Zauważono, że zróżnicowanie opinii o sytuacji gospodarczej ze względu na cechy społeczno-demograficzne układa się podobnie jak w przypadku ocen sytuacji ogólnej oraz politycznej. Jako stosunkowo dobrą najczęściej postrzegają ją ludzie starsi (38 proc. badanych w wieku 65+), mieszkańcy najmniejszych miast (35 proc.), osoby z wykształceniem podstawowym (36 proc.) oraz ankietowani o miesięcznych dochodach per capita od 1000 zł do 1999 zł (29 proc.). Natomiast częściej niż inni negatywnie oceniają stan gospodarki mieszkańcy dużych miast (52 proc.) i badani o wyższym statusie społeczno-ekonomicznym (55 proc. z wykształceniem wyższym, 62 proc. respondentów o miesięcznych dochodach per capita co najmniej 3000 zł, 62 proc. kadry kierowniczej i specjalistów, 62 proc. pracowników administracyjno-biurowych, 60 proc. właścicieli firm).

Napisano, że kolejny miesiąc z rzędu obserwowany jest nieznaczny spadek odsetka osób spodziewających się poprawy sytuacji gospodarczej w ciągu najbliższego roku (od listopada zmniejszył się on z 16 proc. do 14 proc.). Pogorszenie stanu gospodarki przewiduje 41 proc. badanych. Z kolei brak zmian prognozuje co trzeci z nich (33 proc., o 3 pkt. więcej niż w listopadzie).

Reklama

W ciągu ostatniego miesiąca - jak napisano - stabilne pozostały oceny jakości życia rodziny. Ponad połowa badanych (54 proc.) przyznaje, że im i ich rodzinom żyje się dobrze. Pozostali na ogół deklarują, że żyje im się średnio – ani dobrze, ani źle (ogółem 39 proc.), a tylko nieliczni (6 proc.) źle oceniają jakość życia swojego i swojej rodziny.

Wskazano też, że mimo dalszego pogarszania się opinii o sytuacji gospodarczej, drugi miesiąc z kolei obserwujemy poprawę ocen warunków materialnych gospodarstw domowych. Zadowolonych z sytuacji bytowej jest 57 proc. badanych (o 5 punktów więcej niż w listopadzie). "Pozostali zwykle określają swoje warunki materialne jako przeciętne – „ani dobre, ani złe” (ogółem 37 proc., o 5 punktów mniej niż poprzednio). Jedynie 6 proc. źle ocenia sytuację materialną swojego gospodarstwa domowego" - czytamy.

Zaznaczono, że zadowolenie z poziomu życia rodziny, a także z warunków materialnych swojego gospodarstwa domowego rośnie wraz z dochodami per capita. Wśród osób o miesięcznych dochodach wynoszących co najmniej 3000 zł na osobę zadowolonych z jakości życia rodziny jest 79 proc. badanych, zaś swoje warunki bytu dobrze w tej grupie ocenia 71 proc. W grupach społecznych i zawodowych największe odsetki zadowolonych notujemy wśród uczniów i studentów (odpowiednio 84 proc. i 94 proc.), właścicieli firm (odpowiednio 67 proc. i 76 proc.) oraz kadry kierowniczej i specjalistów (odpowiednio 66 proc. i 70 proc.).

Jeżeli chodzi o przewidywania dotyczące poziomu życia rodziny i warunków bytu to połowa badanych spodziewa się, że za rok im i ich rodzinom będzie żyło się tak samo jak obecnie. Pozostali częściej prognozują pogorszenie (24 proc, o 2 pkt. mniej niż w listopadzie) niż poprawę (14 proc.).

CBOS wskazał, że większość osób (61 proc., o 2 pkt. więcej niż w listopadzie) nie przewiduje zmian w materialnych warunkach swojego gospodarstwa domowego. Pozostali częściej spodziewają się pogorszenia (25 proc.) niż poprawy (14 proc.). (PAP)

autorka: Ewa Wesołowska