Wielkość eksportu w grudniu będzie, ze względów sezonowych, znacząco niższa od notowanej w listopadzie.

Powszechny i gwałtowny wzrost cen

"Listopad zazwyczaj przynosi utrzymanie, a często nawet zwiększenie wysokiej aktywności eksportowej. Trwa wszak szczyt zaopatrywania handlu w towary przeznaczone do sprzedaży w okresie jesienno-zimowym, a w tym również w towary potrzebne w okresie świąt i nowego roku. W 2022 roku wyniki października okazały się nieco słabsze od zakładanych - być może ze względu na pewne opóźnienia części wysyłek towarów, stąd możliwy w listopadzie wzrost. Prawdopodobnie listopadowy wzrost sprzedaży eksportowej wynosząc 5,3 proc. okazał się nieco mniejszy od notowanego przed rokiem, stąd w roku bieżącym roczna dynamika sprzedaży w listopadzie uległa obniżeniu do 21,0 proc. z 23,7 proc. w październiku" - czytamy w komunikacie.

Reklama

Mimo trwającej wojny i utraty dużej części sprzedaży na rynki Ukrainy, Białorusi i Rosji zwłaszcza II połowie 2022 r. istniały czynniki, które dodatkowo (ponad to co było kalkulowane do niedawna) sprzyjały sprzedaży eksportowej.

"Po pierwsze wciąż dobrze prezentowała się (mimo korekty), dynamika zamówień w przemyśle - w tym zwłaszcza zamówień eksportowych. Umożliwiło to utrzymanie podwyższonej dynamik eksportu. Perturbacje z łańcuchami dostaw skłoniły odbiorców ze starych krajów Unii do intensyfikacji poszukiwań nieodległych dostawców (w miejsce tych z dalekiego i nieodległego wschodu). W dodatku drogi dolar pogarszał pozycję konkurencyjną dostawców z dalekiego wschodu (kalkulujących ceny swoich wyrobów do dolara). Gwałtownie też rósł w Europie popyt związany ze wzmacnianiem obronności i odporności państw" - czytamy dalej.

Czynnikiem istotnie zwiększającym statystyki eksportowe jest powszechny i gwałtowny wzrost cen.

"Według naszych szacunków, eksport roku 2022 wynosząc 322 mld euro mógł okazać się o 22,2 proc. wyższy niż w roku 2021, a w roku 2023 wynosząc 368,6 mld euro może zwiększyć się o dalsze 14,5 proc." - podsumowano.