Jest to część sprzeciwu New Delhi wobec mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM), mającego na celu skłonienie lokalnego przemysłu do inwestowania w nowe technologie, aby obniżać emisję dwutlenku węgla. Indie podnoszą także te kwestię w rozmowach dwustronnych.

Jestem przekonany, że intencją UE nie jest tworzenie bariery handlowej

"Jestem przekonany, że intencją (UE) nie jest tworzenie bariery handlowej" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Piyush Goyal, minister handlu Indii. Składa on obecnie wizytę w Brukseli, by rozmawiać o problemach we wzajemnych relacjach i promować handel ze swoim krajem.

Reklama

Unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis stwierdził, że Komisja Europejska zaprojektowała CBAM tak, aby był on zgodny z zasadami WTO, stosując ten sam podatek emisyjny w przypadku towarów importowanych, jak i w przypadku krajowych producentów z UE.

Pod koniec kwietnia Rada UE zaaprobowała kluczowe dyrektywy i rozporządzenia pakietu Fit for 55. Jedna z głównych regulacji dotyczy mechanizmu CBAM, który obejmie takie towary, jak żelazo, stal, cement, aluminium, nawozy, elektryczność i wodór.

Indie postrzegają proponowaną opłatę jako dyskryminację i barierę handlową; kwestionują jej legalność, powołując się na to, że New Delhi już przestrzega protokoły zawarte w porozumieniu paryskim ONZ w sprawie zmian klimatu z 2015 r. - przekazał anonimowy przedstawiciel rządu Indii, cytowany przez Euractiv.