Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba kontynuowali we wtorek kontrolę w Agencji Wyceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która na zlecenie resortu zdrowia wykonała wycenę funkcjonowania szpitala tymczasowego dla chorych na COVID-19 na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Posłowie przedstawili pismo z 29 października br., podpisane przez wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego, w którym zwraca się on do prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Romana Topór-Mądrego o dokonanie "propozycji modeli szacowania kosztów funkcjonowania szpitala tymczasowego" na Stadionie Narodowym. Wycena ta miała zostać dokonana do 30 października, czyli w ciągu jednego dnia. Posłowie przypomnieli zarazem, że wcześniej minister zdrowia Adam Niedzielski zapewniał ich, że resort nie miał nic wspólnego z wyceną szpitala na stadionie.

"Drążyliśmy, z kim w tak krótkim czasie agencja konsultowała te wyceny, które porażają swoją kwotą, bo to jest ośmiokrotnie wyższa stawka za gotowość łóżka szpitalnego i 18-krotność za gotowość stanowiska respiratorowego" - mówił Szczerba.

Okazało się, jak dodał, że stawki te AOTMiT konsultowała "z kierownictwem Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA" w Warszawie. "To jest ten szpital, który operuje szpitalem tymczasowym, czyli beneficjent" - zaznaczył Szczerba.

Reklama

Przy okazji, dodał, okazało się, że w tej sprawie ma miejsce - jak powiedział - "gigantyczny konflikt interesów". Dyrektor administracyjno-ekonomiczny szpitala MSWiA Adrian Bochnia jest bowiem jednocześnie na etacie w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji - poinformował Szczerba.

Dariusz Joński dodał, że agencja do tej pory nie udzieliła jeszcze odpowiedzi na pytanie, czy brał on udział w przygotowaniu wyceny szpitala tymczasowego. "Ale konflikt interesów jest ewidentny, bo wicedyrektor szpitala MSWiA, który doradza w wycenie i jest jej beneficjentem jako zarządca szpitala na Stadionie Narodowym, jest jednocześnie pracownikiem Agencji, która wykonuje wycenę" - mówił Joński.

"Oznacza to, że osoba która pełni funkcję zastępcy dyrektora szpitala, a jednocześnie jest pracownikiem tej agencji, można powiedzieć, sama ze sobą negocjowała stawki, w tym koszty zarzadzania" - dodał Szczerba.

Drugi przypadek konfliktu interesów dotyczy innego wicedyrektora szpitala MSWiA Artura Zaczyńskiego i jednocześnie szefa projektu "Szpital Narodowy". Zasiada on bowiem w tzw. Radzie Przejrzystości przy AOTMiT, czyli organie opiniodawczo-doradczym przy wycenie wszelkich procedur i technologii medycznych. Rada ta doradza w takich sprawach, jak wycena świadczeń w szpitalach czy refundacja określonych leków.

"O ile nie mamy żadnych uwag co do fachowości pana doktora Zaczyńskiego, to jednak rysuje nam się konflikt interesów" - powiedział Joński. "Ta sprawa budzi kontrowersje, bo funkcjonowanie szpitala na Stadionie Narodowym zostało wycenione miesięcznie na 21 mln zł, a więc ponad 600 tysięcy dziennie" - zaznaczył Szczerba.

Joński dodał, że to jest budżet 2,5 razy wyższy niż np. Instytutu Matki i Dziecka, który dostaje 8 mln zł miesięcznie, a ma 100 tysięcy pacjentów rocznie.

"Oczekujemy wyjaśnień od premiera, jak można było dopuścić do sytuacji, że przy tak ważnym projekcie, który koordynuje KPRM, doszło do takich nieprawidłowości" - komentował Szczerba.

AOTMiT: zarzuty dot. konfliktu interesów przy taryfikacji usług szpitala na Stadionie Narodowym - nie mają potwierdzenia

Żadna z osób wskazanych przez posłów Dariusza Jońskiego i Michała Szczerbę nie brała udziału w procesie taryfikacji usług w szpitalu na Stadionie Narodowym - poinformowała PAP Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Sporządzona wycena dotyczy wszystkich szpitali tymczasowych w Polsce - zaznaczono.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba kontynuowali we wtorek kontrolę w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która na zlecenie resortu zdrowia wykonała wycenę funkcjonowania szpitala tymczasowego dla chorych na COVID-19 na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Według posłów KO przy wycenie szpitala na Stadionie Narodowym doszło do konfliktu interesów. Jak mówili, wicedyrektor szpitala MSWiA, nadzorującego szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym, jest jednocześnie zatrudniony w agencji, która na zlecenia MZ dokonywała wyceny. Posłowie zwrócili też uwagę, że dyrektor administracyjno-ekonomiczny szpitala MSWiA Adrian Bochnia jest jednocześnie na etacie w Agencji Wyceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Drugi przypadek konfliktu interesów, mówili posłowie KO, dotyczy innego wicedyrektora szpitala MSWiA Artura Zaczyńskiego i jednocześnie szefa projektu "Szpital Narodowy". Zasiada on bowiem w tzw. Radzie Przejrzystości przy AWTMiT, czyli organie opiniodawczo-doradczym przy wycenie wszelkich procedur i technologii medycznych. Rada ta doradza w takich sprawach, jak wycena świadczeń w szpitalach czy refundacja określonych leków.

Do tych zarzutów odniosło się biuro prasowe AOTMiT. "W zakresie możliwych konfliktów interesów osób pracujących lub współpracujących z AOTMiT, o których informowali posłowie, wyjaśniamy, że pierwsza ze wspomnianych osób jest jednym z 20 członków Rady Przejrzystości. Rada Przejrzystości natomiast nie bierze udziału w procesie taryfikacji usług, a jedynie opiniuje kwestię związane m.in. z refundacją leków" - poinformowało PAP biuro prasowe Agencji. Jak zaznaczono, kolejna ze wspomnianych osób jest pracownikiem Biura Prawnego Agencji, które to Biuro również nie bierze udziału w procesie taryfikacji.

"Co za tym idzie przedstawione przez obu posłów tezy nie mają żadnego potwierdzenia w rzeczywistości i bazują jedynie na zasłyszanych informacjach i domysłach" - podkreślono w komunikacie.

Zwrócono też uwagę, że wycena sporządzona przez AOTMiT dotyczy wszystkich szpitali tymczasowych w Polsce, a nie tylko i wyłącznie szpitala na Stadionie Narodowym.

"Raport analityczny dotyczący wyceny świadczeń udzielanych w szpitalach tymczasowych został opublikowany w BIP Agencji w dniu 3 listopada br. Przyjęta wycena, co było od początku komunikowane, nie jest ostateczna. W raporcie podkreślona została konieczność weryfikacji wskaźników cenowych w okresie kolejnych miesięcy w oparciu o rzeczywiście poniesione koszty, na postawie sprawozdań i faktur" - czytamy w komunikacie.

Do sprawy odniósł się we wtorek też Centralny Szpital Kliniczny MSWiA. W komunikacie zapewniono, że "żaden z wicedyrektorów CSK MSWiA współpracujący z AOTMiT nie brał udziału w czynnościach związanych z wyceną i taryfikacją świadczeń szpitala tymczasowego (SN)".